Aktywne Wpisy
![Zgrywajac_twardziela](https://wykop.pl/cdn/c0834752/78131f9d16dc363d6a9d92fd6853aaa569653919044bad8cf53353ee34de2ab7,q60.jpg)
Zgrywajac_twardziela +102
Najsmutniejsza scena w filmie, przy której zawsze płaczesz(lub nie, jeśli też zgrywasz twardziela ( ͡° ͜ʖ ͡°)) to Twoim zdaniem jaka i z jakiego filmu?
#glupiewykopowezabawy #filmy #pytania
#glupiewykopowezabawy #filmy #pytania
![Zgrywajac_twardziela - Najsmutniejsza scena w filmie, przy której zawsze płaczesz(lub...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/a05b6aa61252229150906571f95c5f0688d2f1a92a1b9f759d9f761ea7069016,w150.jpg)
źródło: last samurai
Pobierz
PetalMind +175
#pracbaza #boldupy #bekazpodludzi
P. S. Masz plusa za avatar prosto od moich ukochanych tucznikow :d
Gdzieś widziałem fajny tekst:
"Myślałem że mężczyzna w garniturze to klasa i elegancja, dopóki nie dowiedziałem się że ten mężczyzna pracuje dla gościa w trampkach i tshircie."
O co taka spina że garnitur trzeba? Jak idziesz na sprzedawcę objazdowego to ubieraj sobie garnitur. Jak siedzisz wyłącznie w biurze to bez przesady, hm? Pracuję w dużym międzynarodowym korpo i garnitur na co dzień to nosi chyba tylko CEO. Reszta casual. Nawet dyrektorzy poszczególnych departamentów śmigają w dżinsach i marynarkach
I nie ma dla mnie znaczenia jaki dress code obowiązuje na co dzień w firmie. Jak przyjeżdżałem do rodziców swojej obecnej już żony prosić ich o
@coolpick: szczerze Ci powiem że jak HRu się posłucha to z głupszych powodów się ludzi odrzuca. chociażby dlatego że "się creepy uśmiecha", albo "a jest jakiś dziwny"
A tak serio to w 99% przypadków na stanowisko programisty w garniaku przychodzi student świeżak który ma tylko dyplom, albo jakieś marne doświadczenie. Niestety praktyka
W dalszym ciągu uważam że patrzenie tylko na strój to głupota. A o praktykach i kompetencjach niektórych działów HR się nie będę wypowiadał ( ͡º ͜ʖ͡º)
Mnie zawsze uczyli, że garnitur i koszula to raczej okazywanie szacunku do drugiej osoby, więc dziwne to kryterium.
Jeszcze odnośnie tego. To nie są głupie argumenty. To są głupie argumenty jeśli taką decyzję podejmuje "Pani X z HR"
Spotkałem się z sytuacjami, że jednym z etapów procesu rekrutacyjnego jest wyjście rekrutowanego pracownika z docelowym zespołem na obiad. I w takiej sytuacji
Komentarz usunięty przez autora