Wpis z mikrobloga

Wiecie jak po czesku nazywa się Bilbo Baggins? Pewnie pomyślicie że Bilbo Baggins to Bilbo Baggins. Takiego #!$%@? - Bilbo Pytlik. Te knedlożerne ateistyczne #!$%@? Boga się nie boją i nawet nazwiska muszą zmieniać postaciom w książkach. Tolkien w grobie się przewraca z taką prędkością że jakby podłączyć do niego turbinę to by produkował więcej prądu niż nowy blok w elektrowni Turów. #gownowpis #zalesie
  • 76
@Emes91: @postac:

Najstarsze i wciąż najbardziej popularne tłumaczenie obu Kubusiów (jak i Wierszy) jest autorstwa Ireny Tuwim. Istnieje też nowszy przekład Kubusia, pod tytułem Fredzia Phi-Phi, autorstwa Moniki Adamczyk-Garbowskiej (wydawnictwo Lublin 1986, nakład 100 000 egz.) – kontrowersyjny przekład tytułu uważany jest przez jego zwolenników za bliższy oryginałowi. W tłumaczeniach Kubusia Puchatka na język polski, występuje problem określenia jego płci[2]. Irena Tuwim rozumując, że nie da się przełożyć imienia tak,
przecież po naszemu to Skryptko Workosz.
Chyba raz to już kiedyś RAZ ustalił w felietonie w NF. W czasach gdy pisał jeszcze znośną fantastykę i mu się pokrętełko z prawicowością nie zablokowało na maksie.
@Rience93: Nie tylko w przypisach. Wydał także osobny artykuł pt. "Guide to the Names in The Lord of the Rings". Sam Tolkien uznawany jest za spoko gościa (jakim zresztą był), ale co do tłumaczeń "Władcy Pierścieni" był bardzo restrykcyjny. Pozwolę sobie zacytować hasło Baggins:

Baggins. Intended to recall 'bag'—compare Bilbo's conversation with Smaug in The Hobbit -- and meant to be associated (by hobbits) with Bag End (that is, the