[Bulkas]

Drogie mirabelki i mirki - zamierzam kupić Iphone w Ispot i jest opcja ubezpieczenia telefonu w PZU. Z waszego doświadczenia warto? Faktycznie w przypadku kradzieży, rozwalenia telefonu jest nowy? Bo raczej słyszy się tylko o przypadkach gdzie ubezpieczenie nie zadziałało.

#bojowkaiphone #apple #iphone

[bundz]

Warto. Przy zgłaszaniu szkody pamiętaj o tym, aby podać tzw. czynnik zewnętrzny (pies, osoba, cokolwiek). Żeby nie było, że się potknąłeś i Ci upadł, bo dostaniesz nic

[bundz]

Np szedłem i rzucił sie na mnie jakiś koleś.

[pafkoo]

@Bulkas: najlepiej będzie jak

[Bulkas]

@bundz: rozumiem, że miałeś już taką sytuację? Dużo musiałeś się tłumaczyć, pisać, dzwonić czy bez problemu "z automatu" za pierwszym razem?

[WolfSky]

@Bulkas: jak będziesz ubezpieczał? Gdzie za ile? bo też tak zrobię

[bundz]

@Bulkas: pierwsza sytuacja wymagała szarpaniny - w końcu odpuściłem. Następnym razem się nie dałem i oczytałem w internecie przed zgłoszeniem szkody.

[Bulkas]

@bundz: ok rozumiem, dzięki ogromne za przydatne info! Jakbyś miał jakieś warte linki do przeczytania, do podeślij proszę

[Bulkas]

@WolfSky: w ispot mają opcje ubezpieczenia z PZU na 2 lata chyba kolo 500-600 wychodziło z tego co pamiętam

[bundz]

jesli macie dzialalnosc to w warcie, mozecie dowolną liczbe sprzętów (tel, lapki, srapki, klapki)ubezpieczyć. np do 15k PLN kosztuje jakies ~280 na rok
@WolfSky: @Bulkas:

[DzonyNajedzony]

@bundz: możesz napisać coś więcej o tym ubezpieczeniu bo pewnie używasz, są kruczki i różnego rodzaju wyłączenia, czy też powołanie się na ten "czynnik zewnętrzny" kończy sprawę i mamy spokój?

[bundz]

@DzonyNajedzony: Zależy jaki pakiet wybierzesz. Ten niby full wypas obsługuje nawet zalanie, ale te zalanie to nie jest wrzucenie telefonu do kibla tylko np. powódź, pęknięcie rury itp. I tak np. przy pęknięciu rury będą chcieli jakiegoś oświadczenia od hydraulika/strazy pozarnej czy kij wie czego. Trzeba na wszystko mieć papier, ale to też nie są rzeczy niemożliwe.

[bundz]

Protip: przy zgubieniu telefonu wypłacają tylko jakiś procent (chyba 30%?)
Przy kradzieży telefonu podpartej papierem z policji - wypłacają cene nowego sprzętu na rynku, albo jego odpowiednika. I to natychmiastowo.
@DzonyNajedzony: