Wpis z mikrobloga

Wiecie co, teraz siedzę piję sobie zimne piwko patrzę na to wszystko i myślę - co żeś ty uczynił... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Poniżej foty (więcej w komentarzach) tego co udało się dzisiaj zebrać we #wroclaw odnośnie TEGO WPISU
@a__s - jutro 10:30 pomagacie nam to rozpakować :P
grafik był dzisiaj napięty jak guma w gaciach ale udało mi się oblecieć wszystkie osoby chętne do pomocy...
i tutaj szczególne podziękowania dla @Eoghan - człowiek, który skoordynował część zbiórki i załadował mi pół bagażnika. Oraz dla wszystkich, którzy przyłączyli się do tego procederu:
@zbyasr @ajuto00 @czytczyt @labibabi @zbigniew-wu @luzny_lori @lotnyjerry @belmirka @bachus (mam nadzieję, że o nikim nie zapomniałem)

osobne podziekowania dla @guma888 za przyłączenie się do akcji i zaangażowanie jednej z poznańskich firm, która przekaże coś extra w extra celu i innych osób, które też dorzuciły coś od siebie ;-)

cały @wykop i #wykop będzie z was dumny - mam nadzieję ( ͡º ͜ʖ͡º)

teraz naprawdę #czujedobrzeczlowiek

#pomagajzwykopem #kiermaszasi #poznan

Pobierz
źródło: comment_uOMKtX1wi5DSEOzDOTo62Lvo1Oe8eh2f.jpg
  • 44
oby hajsu z tego wszystkiego dla mamy Asi starczyło ;)

a tak apropo tematu to jednak Polacy w trudnych chwilach potrafią robić wielkie rzeczy i góry przenosić. Szkoda tylko, że nie potrafimy tak działać na co dzień w zwykłych sprawach tylko ciągłe patrzymy jak kogoś wydymać albo jak samemu nie być wydymanym :) dziwny naród :)
teraz naprawdę #czujedobrzeczlowiek


@daro2822: oj bardzo. wypok czytam od dawna, kilka akcji było grubych, wiele "wygląda na żebry" (nie wiem jak jest naprawdę) ale tutaj jakoś wszystko się układało, że postanowiłem się dorzucić. no i kruwa dzisiaj cały dzień się w robocie katowałem śledzeniem rozwoju sytuacji i trzeba się było kumpli ściemniać że mi suche powietrze z klimy w oczy wieje ( )...

@daro2822,
@luzny_lori: mnie najbardziej poruszyło to, że dziewczynka, dziecko lat 9 nie "żebra" a tworzy swojego rodzaju "biznes" na potrzeby ratowania życia własnej mamy - tak mnie to wzięło, że w tej sytuacji i ja postanowiłem zostać "inwestorem". Większość tego typu akcji to (może to brzydko zabrzmi, ale nie mam tu nic złego na myśli) proszenie o jałmużnę - tu natomiast odezwała się "dusza poznaniaka"
tak mi się przypomniało jak to było