Wpis z mikrobloga

@Twinkle: no roznie bywa w zyciu, ale z drugiej strony - jesli ta druga mialaby byc jedynie takim opatrunkiem i pomoca, to tez moze lepiej, zeby znalazla kogos, ktos bedzie z nia z konkretnego powodu i dla niej samej :)
@Twinkle: no nie wiesz, choc mysle, ze troche to mozna czuc; chocby po stopniu zaangazowania tej drugiej osoby.
Znaczy ja generalnie doswiadczenia duzego w zwiazkach nie mam, ale tak bym obstawiala..
@S-Type: Ile ma lat?

@agaja: Zaangażowanie też może być sztuczne. Z resztą można całkiem nieświadomie uczynić kogoś takim plasterkiem.
Ja też nie, ale trochę się nasłuchałam i mam sporą empatię.
@Twinkle: typowe XD dawno temu koleżanka dostała piany, że wspólny kolega zamiast grzecznie czekać aż ona się doprecyzuje, czy chce czy nie chce, poderwał na imprezie inną. dodam, że ta nowa dziewczyna znalazła się na imprezie, bo panna niezdecydowana ją przyprowadziła XD i było HURR DURR JAK ONA MOGŁA, PRZECIEŻ JA SIĘ JESZCZE NIE OKREŚLIŁAM i wybuchowe wyjście z imprezy. jak w telenoweli bym się czuł, gdyby nie fakt, że film
@graf_zero: @inrzynier:
Była wtedy chyba w Irlandii(albo Norwegii, nie pamiętam dokładnie) i myślała, że to tylko taka ściema z tym ślubem. Zamiast do mnie zadzwoniła do mojej matki, że niby o coś innego jej chodziło, a przy okazji wypytała dokładnie co i jak. Była na tyle wścibska, że aż matka się zdziwiła co jest grane. Najlepsze jest to, że nie mam facebooka i nie miała mi jak "#!$%@?ć" fotkami z