Wpis z mikrobloga

Nigdy nic mnie nie śmieszy jak to, gdy laska daje kosza kolesiowi który się mocno o nią starał, a On jakiś czas później znajduje sobie dziewczynę.
No i zaczyna kręcić się karuzela #!$%@?, bo jak to mógł ją tak potraktować, złamać serce i znaleźć sobie inną xD
  • 57
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Najlepsze jest to, że nie mam facebooka i nie miała mi jak "#!$%@?ć" fotkami z nowymi facetami, żeby pokazać jak jej teraz super w życiu ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@S-Type: facebook ma opcje blokowania, na byłą w sam raz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@S-Type: Jakbym skądś to znał ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tylko ja się zawiesiłem w przegrywie, bo za bardzo rozpamiętywałem. Potem było pisanie "dobranoc ;)" bez okazji, "może się spotkamy?", telefony, a niedawno po dwóch latach, kiedy pomyślałem, że może jednak spróbuję wybadać i ewentualnie zadziałać, to się okazało "jesteś taki fajny, ale to jednak nie mój typ". Coś czuję, że to jeszcze nie koniec, bo ciągle
  • Odpowiedz
@Clermont: Dobrze się zastanów, bo w takiej sytuacji nie patrzysz trzeźwo na drugą osobę. Podświadomie ignorujesz wady, a później może się to odbić czkawką. Jestem z natury taki, że jak coś mi wybitnie nie wychodzi to mówię ok, tego nie ma co dalej ciągnąć i szukam nowego punktu zaczepienia. W tym przypadku wyjątkowo wytrwałem rok wodzenia za nos, ale na całe szczęście już mam to z głowy ( ͡°
  • Odpowiedz
@S-Type: U mnie okres starania był krótszy, ale po koszu był dłuższy okres zawieszenia, kiedy nie wiedziałem, co myśleć, i miałem jakąś nadzieję, bo wydawało mi się, jakby chciała mnie niektórymi zachowaniami zachęcić do wykazania inicjatywy. Sam jestem powściągliwy, więc stwierdziłem, że pewnie wyolbrzymiam i nic nie robiłem, żeby się nie wygłupić.
W sumie to wiem, że musi być z nią coś nie tak, bo nie bez powodu trzech chłopaków
  • Odpowiedz
  • 2
@noekid Była w pracy gdzieś za granicą i przez pewien czas zniknęła z życia w sieci, bo nawet kumpel mnie pytał czemu nagle przestała wchodzić na różne portale. Nasza wspólna znajoma twierdzi, że dowiedziała się o wszystkim zaraz po ślubie, ale nie chciała specjalnie uwierzyć. Weszła na fb mojej żony i zaraz telefon do mojej mamy xD Matka oddzwoniła do mnie i starała się rozeznać w sytuacji( w sumie to ją
  • Odpowiedz
@S-Type: jeżeli sam masz firme to dopiero lipa, bo kontakt klientom dać trzeba

Moja eks to w sumie nudna była jak tak słucham/czytam niektóre historie. Ot koniec związku i się nie odzywala w ogóle aż do dziś. Może jak się ozenie i zbuduje dom z basenem to w końcu coś ruszy, tylko to było tak dawno że nie było fb żeby mieć się w znajomych. ( ͡° ͜ʖ
  • Odpowiedz