Wpis z mikrobloga

@Polska5Ever: dodałbym, że warto patrzeć pod nogi w toalecie/szatni by nie wdepnąć w igłę, gdyż dość popularnym zajęciem jest kłucie dupska będąc jeszcze na siłowni i nie sprzątanie po sobie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Polska5Ever: Bardzo fajnie opisane, od jakiegoś czasu chcę zacząć ze sztangą. Zamierzam przerzucić się na siłkę i wyciskać jak zacznie się za szybko ściemniać ( ͡ ͜ʖ ͡) Tylko muszę znaleźć jakąś fajną mordownię.
  • Odpowiedz
@Polska5Ever na siłkach jest często ręcznik papierowy i płyn do dezynfekcji którego można używać do przetarcia ławki, szczerze mówiąc wolę to niż targac że sobą spocony ręcznik :-P
  • Odpowiedz
@Polska5Ever Dobrze odzwierciedlone/opisane. Polecam Allegrowicza!
Dodam też, że na początku najlepiej wybrać się z jakimś z znajomym/mirkiem, który choć trochę ogarnia, jak się cwiczy na siłowni, bo 1. Można sobie zrobić krzywdę, 2. Można nabrać złych nawyków, które później będzie sie powielać.
Aa no i technika, technika i jeszcze raz technika. Lepiej mniejsze ciężary, bez kompleksów, że targa się mniejszy niz inni. Wyrobić sobie poprawny ruch, a później dokladac. Dobrze przy
  • Odpowiedz
technika, technika i jeszcze raz technika. Lepiej mniejsze ciężary, bez kompleksów, że targa się mniejszy niz inni. Wyrobić sobie poprawny ruch, a później dokladac.

Jo. Poważnie. Nikt nie patrzy na szczurka, który ledwo 30kg na poziomej wyciska. Większa afera jest gdy przychodzi dzik i się przymierza do podniesienia z ziemi 300kg lub siadu z 250. Nastaje cisza i nawet ziomki ze strefy maszyn wychylają mordę, żeby zobaczyć jak się sztanga wygina.
  • Odpowiedz