Wpis z mikrobloga

1. Równouprawnienie jest wtedy gdy w Polsce kobiety żyją na emeryturze średnio o 13! lat dłużej od mężczyzn.

2. Równouprawnienie jest wtedy, gdy kobiety przejmują wyższe emerytury po swoich zmarłych mężach bo ci wypracowali je pracując w ciężki i niebezpiecznych zawodach, pracują w nadgodzinach, pracując więcej lat.

3. Równouprawnienie jest wtedy gdy w Polsce udział składek mężczyzn w funduszu emerytalnym wynosi 70% a udział obciążeń związanych wypłatami emerytur dla kobiet wynosi także 70%.

4. Równouprawnienie jest wtedy gdy w duńskiej prasie w internecie pojawia się informacja, że bilans wkładu do PKB i czerpania z PKB Danii w liczbach relatywnych wynosi +2 dla mężczyzn i -1 dla kobiet i za parę dni, gdy próbuję tę wiadomość odnaleźć by ją udokumentować to nie ma po niej śladu.

5. Równouprawnienie jest wtedy gdy wydaje się miliardy na profilaktykę raka piersi a na profilaktykę raka prostaty nic, choć śmiertelność jest porównywalna.

6. Równouprawnienie jest wtedy kiedy są parytety i akcje afirmatywne na wygodnych, intratnych posadkach a nie ma w kopalniach, na przesyłowych liniach energetycznych i w innych niebezpiecznych i ciężkich zawodach, gdzie ofiarami wypadków padają w 98 procentach mężczyźni.

7. Równouprawnienie jest wtedy, gdy nikt liczba zgłaszanych przez kobiety WYNALAZKÓW wynosi zaledwie:

0.5% w Norwegii
1 % w Kanadzie, Finlandii i Szwecji
1.2 % we Francji
1.7 % w USA

pomimo akcji afirmatywnych, stypendiów, i funduszy dostępnych tylko kobietom na uczelniach i
pomimo tego, że studia wyższe kończy więcej kobiet niż mężczyzn.

8. Równouprawnienie jest wtedy gdy mężczyźni są ośmieszani, lekceważeni i poniżani w reklamach serialach i publicznych wypowiedziach - spróbujcie odwrócić płcie np. w ostatniej reklamie Mediaexpert z niejaką Dodą.

9. Równouprawnienie jest wtedy kiedy publikatory do mdłości odmieniają rzeczownik kobieta przez wszystkie przypadki a słowo mężczyzna czy ojciec usłyszysz raz na kilka dni a w bałwochwalczym amoku wielbienia jedyniesłusznej płci o głośnej morderczyni własnego dziecka mówi się „mama Madzi”.

10. Równouprawnienie jest wtedy gdy samo wyartykułowanie słowa mężczyzna jest zgrzytem towarzyskim a wyrażenie jakiejkolwiek pochwały męskości to już poważne faux pas, obraźliwe dla jedyniesłusznej płci i jej chłopiczków.

11. Równouprawnienie jest wtedy gdy mężczyzna nie ma żadnych praw decydowania o rozrodzie i potomstwie a jedynie obowiązek alimentacyjny. Kobieta może oszukać go co do płodności, zajść w ciążę wbrew jego woli i uzgodnionym zasadom i potem wmanewrować go w kilka dziesięcioleci płacenia alimentów, może dowolnie rozporządzać jego chcianym dzieckiem wedle swojej wygody – wyskrobać bez pytania o zdanie, podrzucić w oknie życia, oddać do adopcji, urodzić i nie poinformować ojca o posiadanym potomstwie bez żadnych prawnych konsekwencji.

12. Równouprawnienie jest wtedy gdy na Światowym Kongresie Populacyjnym w Bukareszcie w 1974r. Dr. Elsimar Coutinho, wynalazca pigułki antykoncepcyjnej dla mężczyzn musiał uciekać tylnymi drzwiami przed furią feministek, które nie chciały dać mężczyznom prawa decydowania o swoim ojcostwie. Te badania są blokowane do dzisiaj.

13. Równouprawnienie jest wtedy gdy prawodawstwa różnych krajów blokują wątpiącym mężczyznom możliwość przeprowadzenia badań genetycznych w celu stwierdzenia ojcostwa.

14. Równouprawnienie jest wtedy kiedy chłopcy nie znajdują właściwej edukacji w sfeminizowanym szkolnictwie, osiągają w nim gorsze wyniki a wdraża się programy afirmatywne wyłącznie dla kobiet studentek.

15. Równouprawnienie jest wtedy gdy ratowniczka medyczna pracuje za taką samą płacę co ratownik ale to on ma nosić torbę medyczną bo dla niej za ciężka.

16. Równouprawnienie jest wtedy, gdy na bliskiej mi stacji benzynowej po raz pierwszy na nocnej zmianie ujrzałem kobietę, bo ona też potrzebuje nocnych dodatków, tyle że, za zapewne tę samą płacę, był tam również i znany mi chłopak sprzedawca dla jej ochrony - od lat nigdy przedtem nie było tam dwóch osób w nocy.

17. Równouprawnienie jest wtedy gdy wezwana do przemocy domowej policja musi aresztować i wyrwać z domu tę większą i silniejszą stronę zatargu i jest to zawsze mężczyzna nawet jeśli to on ich wezwał i ma na twarzy wypalony kształt żelazka.

18. Równouprawnienie jest wtedy, gdy proponuje się by definicję gwałtu rozszerzyć o sytuacje gdy oskarżająca kobieta była pod wpływem alkoholu lub środków odurzających i nie była w stanie wyrazić świadomej zgody nawet jeśli oboje razem pili lub ćpali... i dalej, nawet wtedy gdy trzeźwa kobieta dojdzie następnego dnia do wniosku... no... że raczej nie powinno do tego dojść. Wszystko w zakresie jej kaprysu.

19. Równouprawnienie jest wtedy, kiedy fałszywie oskarżony o gwałt mężczyzna ma zniszczone życie i karierę zawodową nawet jeśli udowodni się kłamstwo fałszywej oskarżycielce a sama ona przeważnie nie ponosi żadnych konsekwencji.

20. Równouprawnienie jest wtedy gdy Rada Europy uchwala „Konwencję o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej”, choć wiadomo, że bez porównania głównymi ofiarami wszelkiej przemocy na świecie i od początku historii są mężczyźni. Tytuł konwencji ich pomija. Przemoc wobec mężczyzn od zawsze opłaca się społeczeństwom, są oni w 40 procentach ofiarami przemocy domowej różnej formy a dzieci padają ofiarami przemocy głównie kobiet.

21. Równouprawnienie jest wtedy, gdy niejaka Hilaria Klintonowa ogłasza całemu światu, że głównymi ofiarami konfliktów zbrojnych są kobiety bo w tych konfliktach giną ich ojcowie, synowie i bracia.

22. Równouprawnienie jest wtedy, gdy kanadyjska feministka i profesor prawa Elizabeth Sheehy uczy swoich studentów, że kobiety powinny mieć prawo bezkarnego zabijania swoich męskich partnerów w sytuacjach przemocy domowej. Profesora radzi także, żeby kobiety nie opuszczały swoich partnerów z którymi mają gwałtowne relacje bo to zbytnio skomplikowałoby ich życie i by wybierały łatwiejszą metodę – morderstwo. Obiecuje, że będzie walczyć o zmianę prawa w tym zakresie tak by im to ułatwić. Spróbujcie odwrócić płcie. Ta kobieta nie została ani aresztowana ani przebadana przez psychiatrę.

23. Równouprawnienie jest wtedy, gdy skazana na dożywocie mężobójczyni Kiranjit Ahluwalia otrzymuje nadzwyczajne złagodzenie wyroku i odznaczenie od żony Tonny’ego Blaira, Cherie Blair. Ta pomysłowa kobitka pilnie uczyła się jak zrobić napalm, wyprodukowała go, oblała nim śpiącego męża i podpaliła. Dzisiaj pisze książki i zarabia na prelekcjach.

24. Równouprawnienie jest wtedy, gdy gwiazdki porno obnażają się pracując za godziwe lub wielkie pieniądze i to jest oburzające bo przecież ciało kobiety nie jest na sprzedaż, a jednocześnie oglądanie brutalnych sportów walki gdzie, również za pieniądze, walczą mężczyźni a krew bryzga po pierwszych rzędach widzów a panienki piszczą z podniecenia jest całkiem OK – bo ciało i zdrowie mężczyzny JEST na sprzedaż.

25. Równouprawnienie jest wtedy, gdy mój przyjaciel, pracujący w UK jako nauczyciel i dorabiający jako ochroniarz jest atakowany, lżony, publicznie łapany za genitalia przez pijane kobiety i napominany przez szefostwo za zbyt zdecydowane działania wobec wulgarnych i agresywnych napastniczek i gdy jego partnerka, z którą ma dziecko, a która w życiu nie przepracowała jednego dnia i całe dnie spędza na facebook’u, żąda od niego wykonania zaniedbanych przez nią prac domowych gdy ten wraca do domu po pracy na dwóch etatach.

26. Równouprawnienie jest wtedy, gdy sześcioletni chłopiec oskarżany jest o molestowanie seksualne.

27. Równouprawnienie jest wtedy, gdy femiszystowska ideologia podobno walczy z każdą dyskryminacją dopuszczając jedynie dyskryminację wobec mężczyzn. Nazywa się to tam dyskryminacją pozytywną. Patrz Szwecja.

28. Równouprawnienie jest wtedy, gdy na uniwersytetach, na siłowniach i basenach pływackich praktykuje się godziny tylko dla kobiet, najczęściej w najlepszych dla tych zajęć porach dnia, gdy są restauracje tylko dla kobiet, sex shopy tylko dla kobiet, w Indiach pociągi tylko dla kobiet a w Rosji taksówki tylko dla kobiet, natomiast tradycyjnie męskie kluby i stowarzyszenia zmuszane są do otwarcia się dla kobiet.

29. Równouprawnienie jest wtedy, gdy w ramach zwalczania prostytucji karze się klientów prostytutek a one same mogą nadal uprawiać swój proceder bez żadnych konsekwencji. Dlaczego podobna filozofia nie nie jest stosowana wobec dealerów narkotykowych i ich klientów?

To jest równouprawnienia a la femiszyzm.

Niektóre z faktów które tu przytaczam są zupełnie nieznane Polakom bo pochodzą z krajów zachodnich i wydają się nieco egzotyczne i nieprawdopodobne. Ale to nadchodzi...

Wszystko jest do wygooglowania i zbadania.

Men’s Rights Movement"

-Znalezione przypadkowo w necie

#pasta #takaprawda #bekazrozowychpaskow #bekazlewactwa #4konserwy
  • 185
@ruszka: Często bywasz dyskryminowany z powodu swojej płci? Jak bardzo zfeminizowane społeczeństwo nie pozwala ci żyć tak, jak byś tego pragnął? Zdarza ci się być wyśmiewanym z powodu bycia mężczyzną? Mam wrażenie, że nie bardzo, a ten wpis jest na poziomie murzyńskiego biadolenia o policyjnej przemocy wobec czarnych.

Co do liczb się nie wypowiadam, bo na telefonie ciężko takie rzeczy weryfikować, ale reszt ma wartość najwyżej anegdotyczną.
@Fafnucek:

Często bywasz dyskryminowany z powodu swojej płci?


Jestem dyskryminowany w przypadkach, które opisano w tym wpisie. Jeżeli w życiu nie wyjdzie mi z ewentualną żoną i będziemy mieli dziecko, to będe dyskryminowany w sądzie w prawie do opieki nad dzieckiem (udowadniają to statystyki).

Jeżeli mężczyzna będzie szarpał kobiete na ulicy i po niej krzyczał, od razu znajdzie się milion obronców moralności - jeżeli sytuacja jest odwrotna, ludzie się śmieją i
@ediz4

Ciężko żeby przyjmował skoro krócej pracują


Taką sytuacja jest przewidziana w prawie. Co tu zmienia fakt, że mężczyźni pracują dłużej?

Do mojego miasta co jakiś czas przyjeżdża Mammobus. Matka co jakiś czas dostaje zaproszenie na badania. Ojciec nigdy nic nie dostał. Są ogólnopolskie badania ale głównie kobiet.


To i tak wojenka bez konkretów. Mój ojciec dostaje zaproszenia na badania, autor pasty zaś nie podał źródeł rewelacji i tu jest główny problem,
@ruszka: Straszne masz życie. Przeczytałeś chociaż wszystkie punkty, przecież to jakiś żart nieśmieszny.
To co się dzieje w sądach w sprawach o opiekę nad dzieckiem jest patologią, a nie regułą i jako taką trzeba ją piętnować. Dla spokojności ducha sprawdzę w wolnej chwili statystyki.

Na #!$%@? mam szarpać kobietę na ulicy? Ty często szarpiesz/jesteś szarpany?
A to co opisujesz, to jest ten patriarchalny rodzaj kultury, który pielęgnowaliśmy przez całe wieki. Mężczyzna:
@diversion876:
Przekaz poniekąd prawdziwy, szkoda że niepodparty źródłami, rozwodniony przez dowody anegdotyczne, manipulacje i zwyczajne bzdury, jak tu:

Równouprawnienie jest wtedy, gdy w ramach zwalczania prostytucji karze się klientów prostytutek a one same mogą nadal uprawiać swój proceder bez żadnych konsekwencji. Dlaczego podobna filozofia nie nie jest stosowana wobec dealerów narkotykowych i ich klientów?

Pomijając tę dziwną parabolę, która sugeruje że prostytucja jest czymś z gruntu złym i szkodliwym (a nie
@Slonx:

Zgrabnie wybrana tyło statystyka wynalazków, które są domeną kierunków technicznych i zawódu inżyniera. Z niejasnych powodów pominięto badania naukowe i publikacje będące zasługą kobiet.

Rzeczywiście, dlaczego nie uwzględnili np. rewolucyjnej rozprawy doktorskiej Madzi Ogórek pt. "Beginki i waldensi na Śląsku i Morawach do końca XIV wieku"? Albo innowacyjnej pracy naukowej dr. Adriana Zandberga pt. "Picie eteru na Śląsku w dwudziestoleciu międzywojennym" (Zandberg akurat nie jest kobietą, ale myślę że
@diversion876: punktu 2 już dawno nie ma. I nie był głupi, bo niby dlaczego żona nie miałaby mieć emerytury po zmarłym mężu albo mąż po zmarłej żonie? Albo dzieci tej osoby mogłyby dostać niejako w spadku to, co zaoszczędziła przez całe życie, a obecnie te pieniądze przepadają i to jest zwykła kradzież.

Co za problem jeśli małżeństwo się dogada, że mąż pracuje, a żona zajmuje się domem i dziećmi? ŻADEN jeśli
@Slonx:

To i tak wojenka bez konkretów. Mój ojciec dostaje zaproszenia na badania, autor pasty zaś nie podał źródeł rewelacji i tu jest główny problem, więc skazujemy się na strzały dowodami anegdotycznymi...

Oczywiście że bez konkretów. Nie chce mi się szukać danych ale mogę się założyć że znacznie więcej środków jest przeznaczana na akcje dla kobiet. Akcje z prostatą dopiero niedawno przebiły się do głównych mediów.

Tzn. jakie zestawienie? Autorów publikacji?