Wpis z mikrobloga

@MasterSoundBlaster: nie, zrobił tylko dziwną minę, powiedział, że nie wie o co mi chodzi, zamknął drzwi przed nosem i tyle.
Może jestem trochę przewrażliwiony ale gościu na prawdę chodzi jak słoń, ciągle szura krzesłami, trzaska drzwiami od mebli a to wszystko się zajebiście niesie do mnie na dół, szczególnie po 22 jak dookoła jest już cicho to słyszę tylko dudnienie. Czasem odkurzanie od 5.30 - 6 rano prosto nad moją głową.