Wpis z mikrobloga

@Ktoszczak: spoko :) grunt to luźne podejście :)
jak nie jest uczulony na jad przszczrzoły to spoko, a to że pewnie płakał jak szalony to nie ma co się dziwić (no chyba, że to dzieciak jak z tej pasty/dowcipie o dziewczynce, która rąbnęła głową o grzejnik)
@acidd wlasnie jest uczulony na jad, nic nie czuł ugryzienia i go to nie boli, dziwna sprawa, przypuszczam ze to osa lub jakis inny insekt. Leki kupione. Poczekamy zobaczymy.