Wpis z mikrobloga

Widzę dwa sensowne wytłumaczenia:

- Zielińscy wyjechali do Osetii, żeby odciąć się od wszelkiej kontroli i w spokoju "przygotować" się po swojemu do IO. Niestety, nikt nie powiedział im, jak długo nandrolon utrzymuje się w organizmie. Plan pewnie był taki, że odczekają swoje, środek się ulotni, efekt pozostanie, a oni wrócą w glorii i chwale.

- Zielińscy padli ofiarą walki o stołki w PZC (dobry skrót ?). Słychać zewsząd o konflikcie na linii Kołecki - Zielińscy, przepychankach w związku. Ale to scenariusz bardzo wątpliwy i nie sądzę, aby chłopaki nawet w tym przypadku byli bez winy. Raczej plan był pewnie taki, że polskie laboratorium ma niczego nie wykryć, a ktoś postanowił inaczej.

#rio2016 #doping
  • 4