Wpis z mikrobloga

A i podstawa, naucz się pedałować z kadencją ~90 bo jakby nie patrzeć to 20km/h to przełożenie jakieś 2 przód 4 tył? :D Tam nie ma oporu, samo jedzie.


@dwal: nie, pierwszy raz dziś usłyszałem o odpowiedniej kadencji na rower

całe życie jeździłem bardziej w okolicy... 45.
@Existanza: 45? To chyba stojąc na czerwonym.. ;/
Polecam się ścigać, podpinaj się pod innych rowerzystów i śledź ich. Wtedy będziesz jechał jak należy, a nie jak wygodnie.
Kadencja, przejedź 90-115 i jak zejdziesz z roweru za 1 razem, to nogi jak z waty, więc się o niego oprzyj, żeby pion utrzymać ;)
Przysiady i wykroki w domu, wspinaczka na palce. Proste ćwiczenia, 15 minut dziennie i jesteś do przodu.
Niektórzy
@Existanza: okej, ale coś tu nie gra wtedy z twoją prędkością. Gdy wrzucę najcięższe dostępne przełożenie i kręcę wolno, właśnie w okolicy 50 obr./min, to prędkość i tak wynosi 32-37 km/h. Wtedy oczywiście przerzucam się na lżejsze, zwiększam obroty do ~75 i staram się utrzymać prędkość. Przy 45 obrotach to można zasnąć podczas jazdy ;)
Sorki, ale 20 to naprawdę mało, spacerowo powinieneś wyciągać 22-24, treningowo 26-28. 22,5 km/h to moja