[jathek]

Az mnie telepie...

Jestem w trakcie skladnia pozwy rozwodowego z orzekaniem o winie zony. Puscila sie ze swoim szefem ( tak w skrocie udowodnione ). Zganijcie jaka byla jej reakcja na informacje o moim zamiarze?


a pozniej perelka, ktora sprawila, ze mnie #!$%@? krew #!$%@? zalala...


Jak mozna miec taki tupet? Jaka #!$%@? niewinna i pokrzywdzona... ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#logikarozowychpaskow #oswiadczenie #zalesie

[Buniu]

@jathek wołaj c

[Berbelucha]

@ziemniaczana_krolewna: Jasne, z tego co mi wiadomo to "nie szukała specjalnie". Ot ktoś się nią zainteresował, spuściła go na drzewo parę razy, próbując ratować małżeństwo, jak nie było zainteresowania ze strony męża nawet kiedy się dowiedział, że ktoś mu żonę próbuje uwieść, to już skrupułów nie miała ;)

[Naxster]

Jeszcze raz - ludzie którzy zaczynają być ze sobą, mieszkać, czy którzy wchodzą w związek małżeński nie myślą o tym, co będzie jak będą się rozstawać

@rdza: I to dowodzi tego, że nie potrafią myśleć naprzód jedynie.Niczego więcej. Tak rozstanie jest ciężkie. Rozstanie z rozwodem jest cięższe.

[z.....a]

@Berbelucha: no tak, jak nawet go już nie obchodziło co ona ze swoim życiem robi, to faktycznie. Ale smutna historia (╯︵╰,)

[Naxster]

przynajmniej się nawet nie stara to kobieta jest w pełni usprawiedliwiona.

@Berbelucha: NIC nie usprawiedliwia gwałtu i zdrady. NIC.

[Berbelucha]

@ziemniaczana_krolewna smutny koniec jednej historii był początkiem tej szczęśliwej. Teraz jest w normalnym związku i nie żałuje :)

@Naxster szanuję Twoje zdanie. Tak jak napisałem to jedyny znany mi przypadek "usprawiedliwionej" zdrady, przynajmniej w moim odczuciu.

[Naxster]

@Berbelucha: Ja pewnie wymieniłbym więcej sytuacji gdzie moralnie jestem w stanie usprawiedliwić zdradę (ot choćby agresywny bijący #!$%@? i nocowanie-ucieczka do porządnego gościa czułego) ale praktycznie się nie da. Jak bije to na policję, jak nie interesuje się to rozwód. zawsze można zaczekać z angażowaniem się w następny związek przed końcem obecnego.

Przynajmniej u nas, jak gdzieś kobieta jest ubezwłasnowolniana to insza rzecz.

[worldmaster]

@jathek: Stary, wpisz mnie na spamlistę i daj znac żebym mógł się cieszyć z porażki tej wyrachowanej oszustki :)
Trzymaj się i powodzenia, mam nadzieję że w sądzie zostanie zaorana!

[Berbelucha]

@Naxster czyli nawet, jak w opisanym przeze mnie przypadku, jedna strona ma w dupie drugą to i tak nie ma prawa szukać szczęścia lub łapać się go gdy się nagle nadarza? Trochę takie podejście w stylu "pies ogrodnika". Za dużo odcieni szarości w życiu żeby generalizować ;)

[M4ks]

@jathek: jest taki blog gdzie koleś opisywał swoje przeżycia z okazji rozwodu, wrzucił nawet wyrok, W którym mimo dowodów i przyznani sie do winy zdradzającej zony sad uznał, pisze z głowy, ze jako ze on był starszy to miał większe doświadczenie życiowe i powiniene przewidzieć ze żona sie puści i temu przeciwdziałać, wiec to tez jego wina. Chyba sie to nazywało cos w stylu "byłem rogaczem" jakbyś chciał poszukać

[jathek]

@M4ks: ja kiedys sledzilem "dzielny tata" ale zaczal tam syf i chamstwo panowac wiec przestalem.

[Naxster]

@Berbelucha: Ma pełne prawo szukać i czepiać się. Chodzi o:

Wcale się nie dziwię, że ona potraktowała to niejako jakby w żadnym związku nie była i po prostu poszukała nowego partnera.

Sobie pomyślała, ze nie jest w związku. Tylko, że jest w MAŁŻEŃSTWIE, nie luźnym otwartym konkubinacie. W tym rzecz, najpierw należy wyczyścić sobie życie a potem montować nowe.
Wiadomym jest, ze nie kontrolujemy kiedy spotkamy kogoś, kiedy sie zakochamy. Ale

[Berbelucha]

@Naxster: Jeżeli wyczerpała wszelkie formy walki o małżeństwo i dalej nie było zainteresowania męża to w sumie rozwód to tylko formalizm. Związek się rozpadł, więc co, miała czekać na jakiś głupi papierek z USC?

[mintor]

@jathek: Współczuję. #!$%@?, nie rozumiem, jak można zdradzić kogoś, z kim się jest w związku.

[rales]

@jathek: nie daj się tej #!$%@?

[Naxster]

@Berbelucha: Jak złożyła wniosek o rozwód i potem się przeniosła do tamtego to zdrady nie było. I jak inne zbliżenia były po złożeniu.
Było tak?

[Berbelucha]

@Naxster: 100% pewności nie mam ale z tego co mi wiadomo, i co napisałem wyżej, najpierw wyczerpała możliwości a dopiero później dała szansę nowemu. Do łóżka jej nie zaglądałem ;) A czy zaczęła się z nim spotykać dopiero po złożeniu papierów czy może poszła z nim na randkę wcześniej, nie wiem.

[bslawek]

@jathek: trzymam kciuki i pamietaj lepiej wydać hajs na dobrego papuge niz pozniej #!$%@? placic alimenty.. jak by sad przybil bez orzekania albo z twojej winy

[Naxster]

@Berbelucha: I o to mi chodzi. To nigdy nie jest tak, że inaczej się nie da. Wystarczy dać lekko na wstrzymanie. Zdrady nic nie usprawiedliwia, związek zawsze można skończyć najpierw.