Wpis z mikrobloga

#zwiazki #tfwngf #podrywajzwykopem #warszawa #toniejestbait

Wiecie co jest najbardziej przerąbane, gdy się skończy studia? To, że nie ma już tylu okazji i czasu () na poznawanie nowych osób. "Wyjdź do ludzi (...) znajdź hobby..." Skupiam się za mocno na pracy/wolontariacie/spędzaniu czasu z siostrzeńcami/skończeniu studiów/kupieniu motoru/pierdyliardzie innych rzeczy/...
Mam fajne życie z coraz lepszymi perspektywami. Mam też to szczęście, że robię to, co lubię! Przy okazji pracy zwiedzam trochę świata.
Hajsy się zgadzają, ale staram się z tym nie afiszować. Nie potrzebuję kolejnej księżniczki, która szuka bankomatu. Moje auto to najlepszy test na "blachary" ( ͡° ͜ʖ ͡°) Do bólu nudne ( ͜͡ʖ ͡€)
Mam jednak problem z poznaniem fajnej dziewczyny. Jakby nie patrzeć, to po odjęciu od 2016 roku urodzenia wychodzi 27 ( ͡º ͜ʖ͡º) Brzydki nie jestem, w koszuli mocno trzymam 7/10 () Niedoskonałości nadrabiam w rozmowie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Próbuję Tinder, ale to jest jakaś porażka. Można znaleźć tam osobę na chwilę, ale raczej nie tego obecnie szukam. Z drugiej strony, desperacko atakujące koleżanki, którym zegar biologiczny wystukuje rytm najnowszego utworu Behemotha ( ͡ ͜ʖ ͡) Nie ma opcji by w coś takiego wchodzić. Wolę być singlem niż być z osobą, z którą nie czuję wspólnej płaszczyzny porozumienia.

Jak mi brakuje poznania normalnej dziewczyny, która traktuje faceta partnersko. Wierzę, że z taką osobą można zbudować własne imperium oparte na zdrowych relacjach! Najważniejsze jest jednak pytanie...

  • 11
@MirekMireczek: Bardziej narzekam na brak poznania normalnych różowych, a brak czasu jest wskazane raczej jako główna przyczyna. Raczej nie chcę rezygnować ze swojego dotychczasowego podziału doby tylko po to by próbować znaleźć (nawet nie wiem gdzie) ciekawą dziewczynę. "Kolega" nie może przyznać się do multikonta, ale wykop już nie raz udowodnił mi swoją siłę ( ͡° ͜ʖ ͡°) Poza tym skoro ja tu jestem, to osoby o
@Nova24: Nie twierdzę, że się nie da. Dużo osób udowodniło, że skutecznie się da ( ͡° ͜ʖ ͡°) Szanuję ( ͡° ͜ʖ ͡°) W moim przypadku po prostu się nie udało, a odsetek takich, z którymi dało się pociągnąć rozmowę był dosyć słaby ( ͡° ʖ̯ ͡°) Chyba, że lubisz odpowiedzi pokroju: "aha... ok... a ty?... .... ". Nie
@Nova24: Jeśli rozmowa się nie kleiła na Tinderze, to nawet nie przechodziłem do spotkania na żywo. Udało mi się spotkać z kilkoma dziewczynami, ale ...


Nie przekreślałem też nikogo za wygląd, bo jednak charakter>wygląd. Jednak ewidentnie nas nie ciągnęło do siebie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@brak_loginu_sie_wdarl: Poznajesz ludzi w pracy/wolontariacie, czasami się pewnie spotykasz ze znajomymi, którzy też mają jakiś znajomych. Spotykasz sąsiadów, ludzi na siłowni, w samolocie, pociągu, w najbardziej niespodziewanym miescu. Ludzie są wszędzie, codziennie można kogoś spotkać. Dla przykładu, niedawno biegłam w nocnym biegu, potem po biegu, o jakiejś 3 nocy, w deszczu, pod jedym całodobowym (przy okazji monopolowym) sklepem w okolicy, stojąc w kolejce zaczęłam rozmawiać z jakimś gościem, o bieganiu i