[L.....3]

Mama dzwoni we łzach, bo babcia, którą opiekowała się na zadupiu ponad 10 lat spędziła u niej tydzień, w tym czasie mama kupiła jej ciuchy, ogarnęła ją itp, a potem, po wizycie babcia w podzięce powiedziała jej, że jest "c---a warta". Dlaczego?
Mama już tam nie mieszka, obecnie jest tam dwóch jej braci, którzy rozstali się z żonami i nie mieli dokąd iść, więc postanowili zająć się babcią ze względu na mieszkanie.
Mama płaci rachunki, wysyła cioci pieniądze na jedzenie dla babci, pożycza im pieniądze jak braknie. Babcia ma jakieś tam zobowiązania finansowe obecnie, więc zażądała od mamy, żeby wysyłała 200 zł więcej. Mama wie, że do babci przychodzi jej siostra i te pieniądze idą na wino, driny i inne tego typu rzeczy, więc odmówiła.
Dodam, ze mama jeździła 100 km, co weekend, żeby posprzątać babci w mieszkaniu.

K---a, aż mną targa. Całe życie babcia była wredną p---ą. Wyżywała się na mnie i siostrze. Teraz dodatkowo siadła na mamę.
Mama poświęciła dla niej wiele lat życia i co ma w podzięce? G---o za przeproszeniem.
Piszę nieskładnie, bo jestem cała w nerwach ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#gorzkiezale

Z rodziną najlepiej na zdjęciach, albo nawet i tyle nie.

[wisniowySz]

@wyporkiewicz widzę, że nie jestem odosobnionym przypadkiem z moimi poglądami, bo myślimy identycznie w kwestii pokrewieństwa i czynów

@Lim3 popracuj nad rodzicielką, może zmieni odrobinę kurs w relacjach z resztą rodziny. Skoro dzieje się jest tak, to będzie jeszcze gorzej, niestety takie problemy mają to do siebie, że rozwijają się jak rak i szybko narastają. Ja wprowadziłem politykę "niewyparzonej gęby", moi rodzice przez bardzo długi czas zachowywali się w stosunku

[jrs2]

@Lim3 zamień "dobra" na "współuzależniona". Ale ludzie z tego wychodzą, więc życzę powodzenia.

[Odczarowana]

@Lim3: A ci bracia twojej mamy to też niezłe cwaniaki... Narzekają, że za rzadko sprząta? To co, oni na miejscu są i swojej mamie nie sprzątają, tylko twoja mama specjalnie przyjeżdża? Rąk nie mają, czy co? Pieprzyć taką rodzinę... Przekonaj mamę, że to wszystko nie jej wina, bo takiej wrażliwej osobie łatwo wmówić różne głupoty i twoja babcia i wujkowie jak widać ostro to wykorzystują...