Aktywne Wpisy
mirko_anonim +4
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Ja 32 lvl w tym roku. Moja #rozowypasek skończyła 28. Jesteśmy ze sobą od 2 lat. Mieliście już rozmowę o dzieciach? Jak przez to przebrnąć? Moja cały czas naciska, że ją już praca w banku męczy. Chce bachora, bo nie wie ile jej jeszcze placówka będzie działać, bo jej zegar biologiczny tyka, bo dziecko po 30 to będzie z downem itp. #!$%@? mnie to już, bo nie jestem na
Ja 32 lvl w tym roku. Moja #rozowypasek skończyła 28. Jesteśmy ze sobą od 2 lat. Mieliście już rozmowę o dzieciach? Jak przez to przebrnąć? Moja cały czas naciska, że ją już praca w banku męczy. Chce bachora, bo nie wie ile jej jeszcze placówka będzie działać, bo jej zegar biologiczny tyka, bo dziecko po 30 to będzie z downem itp. #!$%@? mnie to już, bo nie jestem na
Rozejść się?
- Tak 60.9% (493)
- Nie 7.3% (59)
- Zrobić bachora 17.4% (141)
- Zrobić bachora później i przetrwać gadanie 14.4% (117)
Teuvo +329
#wykop przywróćcie plusujących na wierzch na wersji webowej tak jak było wcześniej, biauek kogoś ty zatrudnił, cholerne gamonie to się w głowie nie mieści co wy robicie z tym portalem (╯°□°)╯︵ ┻━┻
Pracuję w HR dużej wrocławskiej IT korporacji. Prowadzimy właśnie rekrutację na stanowisko programisty. Wśród kandydatów tym razem trafiła nam się kobieta, więc jako niepoprawny feminista postanowiłem, że zaproszę panią na rozmowę, tym bardziej, że umiejętności plasowały ją zdecydowanie na przedzie stawki.
Niestety mojej szefowej to nie wystarczyło. Według niej do programowania, podobnie jak do fedrowania, nadają się tylko i wyłącznie mężczyźni. Kompletnie się z nią nie zgodziłem i tym razem postanowiłem walczyć o kandydatkę do ostatniej kropli kawy. Po srogiej kłótni, wypominaniu ASAPÓW i FAKAPÓW, o dziwo udało mi się postawić na swoim, ale po minie szefowej widziałem, że wyświadczyłem tej zdolnej programistce przysługę, ale raczej z dziedziny tych niedźwiedzich.
Na rozmowie szefowa postanowiła bowiem wykorzystać swoją najpotężniejszą broń – #!$%@? kandydata. Broń równie skuteczną, jak trudną w obsłudze.
Rozmowa przebiegała w miłej atmosferze, ale po serii standardowych pytań, przyszedł czas na atak.
- Noooo, a jaki jest pani ulubiony program? Word? Paint? A może Firefox? Hi hi hi - szefowa próbowała pokazać jej miejsce w szeregu, a ja obserwowałem, jak wielkie zniszczenie wyrządza to pytanie i czy będzie z tego co zbierać.
Okazało się jednak, że nasza kandydatka nie jest w ciemię bita i jeńców nie bierze.
- Mój ulubiony program? Ciemne kolory, 40 stopni Celsjusza, 1400 obrotów na minutę – odpowiedziała, a szefowa strzeliła takiego buraka, że aż naszła mi ochota na botwinkę.
#coolstory #logikarozowychpaskow #pracbaza #wroclaw #humor #heheszki #truestory #patologiazewsi nie #pasta
A Ty tylko narobiłeś dziewczynie nadziei
Komentarz usunięty przez autora
@TaoMachine: Słyszałeś @gonzollo? Masz natychmiast #!$%@?ć swoją szefową na zbity pysk. I nie ma że nie.
gdzie jest teraz Twój bóg?
Komentarz usunięty przez autora
a póki co, niestety.
@wykops2: O #!$%@?, ja sobie kółeczkiem ustawiam na "pranie + płukanie + wirowanie" i nawet nie przyszło mi