Aktywne Wpisy
![bomba4](https://wykop.pl/cdn/c3397992/bomba4_Fu0l93Ckr3,q60.jpg)
bomba4 +147
To może być duży game changer na rynku. Oby tylko Tusk nie tupnął nogą i tego nie zablokował
#ekonomia #gospodarka #korposwiat #pracbaza
#ekonomia #gospodarka #korposwiat #pracbaza
![bomba4 - To może być duży game changer na rynku. Oby tylko Tusk nie tupnął nogą i teg...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/d0c74414fc9259dd6af753336b9763b6ee0cdae6e4659fc63b32ee0b19931557,w150.png?author=bomba4&auth=a10f371cc68141b705178cd8bde51a68)
źródło: temp_file5198598654162218135
Pobierz![ToKontoNieIstnieje](https://wykop.pl/cdn/c0834752/793892e1320cd9d87f03e4aeddf9374f181ce9d5d8f3a805043968099a0f439a,q60.jpg)
Prosta sprawa. Co jest dla Ciebie ważniejsze, Twoje szczęście czy szczęście obcych ludzi? Dla mnie najważniejsze jest moje szczęście i zawsze kieruję się w życiu takim działaniem, które optymalizuje moje szczęście i przyjemność. W tej sytuacji jest to podrywanie kobiety, która bardzo mi się podoba. Ok, ale ona jest w związku, nie jest samotna, ma mężczyznę, są już ze sobą długi czas. Tylko, że... co z tego? Sprawa jest prosta. Podoba Ci się, więc masz dwa wyjścia - podrywać by być szczęśliwym lub nie robić nic, rezygnując tym samym ze swojego szczęścia. Dodatkowo, przecież nie zgwałcisz jej ani nie zabijesz, ona jest w pełni świadomą ludzką istotą. Jeśli zaczniesz ją podrywać i odmówi to... trudno, takie jest życie. Możesz ewentualnie spróbować drugi raz bo czasem kobiety w związku mają problem z zostawieniem swojego mężczyzny, a jeśli znowu odmówi to spoko, poddajesz się, bo po prostu ona Cię nie chce. A co jeśli nie odmówi?
Ludzie mają głupią tendencję do oskarżania i wieszania na szubienicy jedynie absztyfikanta, zaś osobę będącą w związku starają się usprawiedliwiać. Padają słowa typu 'On jej zawrócił w głowie', 'To on jest winny bo on podrywa', 'Biedna kobieta zbłądziła w życiu przez tego bydlaka'. A brutalna prawda jest schowana w starogóralskim powiedzeniu 'jak suka nie da to pies nie weźmie'. Jeśli kobieta jest szczęśliwa w związku to odrzuci każdego podrywacza. Jeśli nie jest to mu się odda i jest temu 'winna' w takim samym, a nawet większym stopniu niż bogu ducha winny podrywacz. No właśnie, 'wina'. Gdzie tu wina? Dorośli ludzie decydują o tym co robią ze swoim życiu. Mamy 3 osoby - podrywacz Norbert oraz para Martyna i Igor. Martyna i Igor są szczęśliwi w związku, a Norbert jest nieszczęśliwy bo cholernie podnieca go Martyna. 2 osoby szczęśliwe i 1 nieszczęśliwa. Norbert coraz częściej pojawia się na horyzoncie Martyny, imponuje jej, zaczyna czuć do niego pożądanie i już sama nie wie co robić, tkwić dalej z Igorem czy oddać się Norbertowi? Czuje, że jej szczęście wiąże się z Norbertem.. Oddaje mu się, bo tego pragnie. Mamy więc 2 szczęśliwe osoby - Norberta i Martynę, oraz 1 nieszczęśliwego Igora. Co w tym niemoralnego, że dwoje ludzi poszło 'za głosem serca' i kierując się szczęściem wiążą się ze sobą? Lepiej aby Martyna była dalej z Igorem, którego już nie kocha, a Norbert zrezygnował z własnego szczęścia 'bo co ludzie powiedzą'? Absurdalna logika, absurdalna moralność. A wy co sądzicie, podrywalibyście czy też nie?
#zwiazki #feels #niebieskiepaski #rozowepaski #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow #ankieta #pytanie #oswiadczenie
Podoba Ci się kobieta/mężczyzna będąca w związku. Co robisz?
Co tu rozumieć? Odrzucasz dorobek cywilizacyjny jakim są umowy społeczne, bo stają ci na drodze do własnego szczęścia.
A między innymi te umowy tak ukształtowały świat, jak to
Nie szanuj umów społecznych.
Powołuj się na jedną z nich tylko dlatego, że pan w todze może cię za coś zamknąć.
Starczy mi na dziś. Powodzenia w byciu szczęśliwym, i radzę pamiętać, że szczęście nie powinno być zależne od naszej
@LudzkieScierwo: Nie ma to nic wspólnego z moralnością. Którą do tego uparcie umieszczasz w czasie przeszłym. Ma to związek przede wszystkim z sytuacją ekonomiczną z jednej i parciem na karierę z drugiej strony. Z punktu widzenia natury należy się tym raczej martwić, bez względu
What?! Chyba ktoś tu wróży przyszłość z kart...
@LudzkieScierwo: Spoko, ale nie sądzisz, że kto inny może zrobić to samo, tylko wybrać inne do respektowania? I tam będzie morderstwo i kradzież, do których ciągle wracam. Dla Ciebie niedopuszczalne, dla kogoś innego jak najbardziej, bo przecież Twoim zdaniem każdy sam wybiera których umów dotrzymywać. Już pomijam,