Wpis z mikrobloga

Trochę mnie to denerwuje, że na pewno patologia będzie brała te 500+ aby mieć na używki, ale są też rodziny ktore są ubogie, jakiś chory osobnik w rodzinie, np świętej pamięci ojciec kolegi, nie wiem zbytnio co mu dolegało, ale miał rurke w szyi, był sparaliżowany, potrzebował opieki całodobowej, mieli troche dzieci, zrobili je zanim sie pochorował, matka kolegi musiała sie ciągle zajmować ojcem, a on musiał zrezygnować ze szkoły i iść do pracy bo ledwie wiązali koniec z końcem. Może być też taka sytuacja, że ktoś założył działalność gospodarczą i nagle ta firma upada i zostaje dużo długów i takie wsparcie 500+ tej rodzinie by pomogła, szczególnie dzieciom.

Co do patologii - patologia zaczyna się od papierosów i alkoholu, dla takich osób obojętne co sie dzieje - niech się dzieje co chce, byle by było na alkohol i fajki, byle się (jak to alkoholicy lubią mówić) "#!$%@?ć", dlatego też aby w tym kraju coś się naprawde zmieniło na lepsze to trzeba z tym walczyć, z nałogami, teraz się mnoży patologii do kwadratu, palą fajki już w podstawówce, nie potrafie tego pojąć.

Ja jestem przeciwnikiem alkoholu i fajek, alkohol dla mnie smakuje mdle, jak jakieś szczyny i śmierdzi to niesanowicie, a o fajkach to już nie trzeba wspominać.. Zapraszam do dyskusji

#palenie #fajki #papierosy #alkohol #pijzwykopem #oswiadczenie #patologia #500plus
  • 1
@Helsantonio_Montes: z alkoholem i tytoniem jest taki problem, że z nich nie tylko patologia korzysta. Usuwanie ze sprzedaży jednego i drugiego jest kompletnym bezsensem. Wszystko siedzi w głowie. Na wsiach, małych miasteczkach to głównie brak perspektyw, bieda, problemy rodzinne prowadzą do alkoholizmu. A chlanie ma to do siebie, że przez wieczór jest fajnie, ale jak się na kacu popatrzy w portfel, to jest smutno. A na smutek najlepiej się napić -