Wpis z mikrobloga

Przez kilka lat robiłam podchody do biegania i zwykle kończyło się po tygodniu z opinią "to nie dla mnie, nienawidzę biegać". Ostatnio dałam sobie jeszcze jedną szansę. Znalazłam plan i tak już sobie biegam 5 tydzień. Zaczynam czerpać z tego niesamowitą przyjemność i cieszę się jak głupia, że teraz potrafię przebiec 25 minut i nie umieram, a z dnia na dzień jest coraz lepiej z kondycją! Zaangażowałam do tego psa, to i on szczęśliwszy. I tak sobie biegamy, a ja #czujedobrzeczlowiek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Polecam wszystkim początkującym ten plan. Dzięki temu nie zrazicie się po dwóch dniach ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Największym sukcesem i tak jest to, że nie biegam już z myślą "katuję się, żeby zrzucić kilka kg" tylko "biegam, bo lubię" (ʘʘ)
#bieganie #oswiadczenie
Pobierz e.....5 - Przez kilka lat robiłam podchody do biegania i zwykle kończyło się po tygod...
źródło: comment_mO3TWKlHy52uxy8eEp6NEjaOE4Hn0TpM.jpg
  • 14
@neo_vir: ja biegam 3,4 razy w tygodniu, żeby dać odpocząć organizmowi jeden dzień. Pierwszy tydzień robisz: 1 minuta marszu, 1 minuta biegu i tak na zmianę 7 powtórzeń i to cały tydzień czyli te 3,4 razy. Drugi tydzień już 1 minuta marszu, 2 minuty biegu 5 powtórzeń itd.