Wpis z mikrobloga

@overcover: jak wyglądało. Po dwoch latach jakość czlowiek sie oddalal od siebie. Potem sie czlowiek cieszyl jak dzwoniła ze bedzie dwie godziny pozniej w domu.Potem mialem podejrzenie ze na boku kreci,znalezienie dowodu,konfrontacja, separacja,rozwód.
@overcover: nie,chyba nie.Po prostu oboje stwierdzili ze to nie bylo to.Ale zadna ze stron nie miala odwagi powiedzieć to głośno.
Ty masz wątpliwości czy strach przed samym slubem?
@1tona: taa rozmowy były nie raz. Mydli mi oczami ze to z powodu tego ze nie mieszkamy razem, a ja jakoś nie jestem do tego przekonany a wogole rozmowa o seksie to trochę temat tabu, odpuscilem wiec ale #!$%@? moja frustracja się zwiększa