Wpis z mikrobloga

ŻARTEM W METRAŻ
(autorem palindromu jest T. Morawski)

Żart srogi w łan i foton. Iks w aromat - a kod? Nowela, tu mała baja: Latem pokuta. Lufa fagasa, łaps po porter. Ada, gazda gada: ino kilimy do waz. Z diwami kmiot. Imama temat: trop, sortuj Ada. Gnom o las pyta. Margot, Elf ino zupę jada - to gafa. Ograli Margot. Ej, u Reja by bulion. Zula, żal, pada. A ma tenora bałamuta. Akta generała ma matka (karta -rarytas). A żywa zołza zło zasyła: Skoda? Rap? - to gram adagio.

I kat powiada - taki cel: Mami koniak? Azulan? I ci na balu - gra Karol Fantomas. Samotna fika Tina. Samotna Freda wali. Liliputa wóz gadów leci. I cel - raban - na porter! Nam jak Kaja Toma? Saga Fantomasa - i wam popa luz! Rada nam Ika dresy, sęk, satyra rarogi, okna, psy, narty, buty, bat z sadu, retro pisak, Olgi atlas, Ikara Suez, soli skarb, Iki felgi, Fina fagot, ("Sinolu" - kino!), tany robala ma na dar.

Aram gada: A dolej. Bobasa i Tamila gala. Ano, Eldorado. Tu Reja zjazd, a sale z "jabolem". A gna "laba" - my tu do rana. Wóda, Moniko, sama leci nam. Alu, i sok. Jako tonik wino Sama. Ale Fina pikle! Tu bal, a bosym "U Kata" jak? Mani i kontuary - wór apetytu! Wina? Porter? - Ino gołda Jana. Ada, retro pani na jadło goni. Gamoni masa. Satyra raut nagra Gargamel. Kain - i wina tocz. Uczta, bak wina - Atos. Panna Iza łysym układa mus, uda, sznycle, jaja - rarytas, ikra z barki. A na pikle - tu bulion. Kain o Kamela pyta. Ala, boski mamy z Cinzano grog. Ano raz Ci gołda Jana. Masoni w łany!

Drak ma mini-bar. Popija tu Taj. Masoni jadą. "Pilznera" - kadzi nam! Bobowi pensa Jan doda. I cel mi - co? Koloryt. Wino sam popijam. Mota, kumo, karta. Ten co ma - Nike? Bzdet? A na p--o do waz Elf u Kani. Raban Ani, Nicei wyż. Retro pic, babo, nadmetraż.

Reja bal. Bon do kina: "Asa loguj, utul Asa". Ale won Julu - na laptop. Kilku klika- koduj! Julu PIN-a mi zsymuluj! Paranoik o NIP pyta. I na humor dni lapsus: palindrom ma Tina. A lew on - Remus. Tu mała bajka: tu Jabu, "Jabolec". I Kaja dała miks, obala - i na porter. A kar Dyzma goni. O, nadmetraż - oni w kino! Tokaju dolano, grogu. Tam raut Nokii. Lema brak. Sopot - ano bajer. Katon dał Kazi mat, siwy talerz i klawy raut ortodoksa. I Tamila Gargantua "Rokoko" ma.

Raj - oberża. A narodu tam, Ika. Bar dał i "Siki Nomadów" Oni wino, gołda Jana. Matoł - daj ład miodu. A tu mam rabina tonik. Ale ma kod zajzajeru jad, Margot, sety mamy. Dolej. "U Leca" Kamil świeże jaja jada, jeże i w Śremie ci na równo gar tse-tse jada. A daj z mamuta bulion. Ale dano raka mi! Mami krab myty. Mamy wór apetytu. Ma małży Waldi netto kilo, retro pikle i wina. Jajc karta u rabina. A ja sam, a zduna zagaja Baba Jaga: Załoga tu. Kopiemy złoto. Okop skarbu. Serdela Ula wcina - złota ma moc. A tu kop metale na pokaz. Rogi - w róg Iwo. Noe Lizak gra tu. A graty won. Kata i wam. Kibic ślimaka da. A jak u Jagody? Róg, zakopana karabela. Zula, bard mawia: Keramzyty za złoto? Atena Żuk żółwia da? Jelcyn z sadu rad je z carami? Ino gafa - ryż je Leon. Jada Błażej. Ada, gram o draba.

Masoni trafili popa i leżeli na wyrku. Rumu moc, araki, sake polej! To kłamał Kicak: łapał z rana kanar Zuli te wdowy do wody. Tu mam: Ela wytarga Izaka, że tak ładna Wala. A Izaka na lulu. Ada Gal oznajmia: krócej, Ela, zagwiżdż. I w gadane - sama. Leci Ken u "Kapo", a klawo mami nas: Ada, Gopło tam. Matador gani uda. Szał - daj udo i ma mrówa luz. Ma mrówa kłusuje. Załgał zalany, Walu: ano tyra bosy, łowi Julu mysz. Alu, car dyndał. Mawia Adela: atomowo Nana leje, Ula wynalazła żel. Oba żelki w ćwikle. Dres? Ej, Ula mało gada. Retro persona mami: ma skin majaki, fale. Ma szok reporter: kurki, Ela, borowik (a my do gaju?). On i kanara wynalazł i lut. Mała laborantka leci. Omamy. No i fart, nowa kometa lata lżej. Co my? Babina gada: A dolej , bobas obala fula. Iza, łyso. Broda tam, Reja broda kipi nam. Ada i w Opolu dba o Totka.

Nowina Lwa: Ani Mag, Elfy z celi. Narodowi na robale? - a krasnalka. On na kil gna i woła: I cel? A Nil goni. I zaklinam u Kotka "melo-bajzel" Asi: "Rej, Azja, Zanzibar" To im kilo gadów daj. Tu armata. Na cara my do gaju. A "Jabol" omawia: "Skoda, rap, Parana". Jula - brak ukrywany zakop!. Nosek mamuta guru maluje. A mu kanar z rana kima. Okno zamaluj nam. Rufy da Kaja. Ada goni, a tu robale.

Seta, Gargamel mawia: daj ino grog, rum, arak. A do dna fula. I krew Reja - fani! Ot dancing - ratami. Bar. I barytona melodia leci nam. Ada blada - Paganini. Ładny skarb. A do dna, Julu. Kup akt na morgi, Ada (gleba!). "Żyrafa" gada: Pokaz - ramoli kilo. Nina - tyra Masa sam. Iwo, łysa łazi. I na pana Lwa - krasula. Jutro sikam. Udar gzów. I co spotka kardynała - bal? A tu mam wartę. No, tutaj mam. A im Jan z Opola gada: Zulu, ta kawalerka mami. A ja sam u Zuli. Salut! Zeus tropi luz. A daj mu u Diwy dni. I luzu - Ula. Gigant nago rano. Ale da Ani filut. A tu mamy złoto. Kory wina. Żart - skina wydano. "Cela wybiela" - bajer ula. O, i gadał zalany w ulu: no tak Katon pariasa loguje. Kino, las, a jak Masaj? A w las salut. And oda. Luz. Pokazy ballad:

BALLADA REMUSA

ma car witraż i mamuta
a car Iwo to Boruta
Iwo - Remus, ale mota
Iwono - tak, atak, nota
Ela cwano, arak oni
Ela - filut to dogoni
Kajus portera da rano
aj, u Wani Asi lano
Alu, filut - a dal bada
a luz i bar, ona rada
Ada wina - Igi feta
Ada rano na bruneta
Łajce psota - bałamuta
Kajce lama, a mamuta?
gra tumana, a kto kima?
gna tu barman - mało wina
u Reja zjazd, okradani
u Reja Bond - a bard Ani
zakosami, a sromota
zakop, Ela, góry złota
a tu mała bajeruje
kat utraci, atakuje
a na motor Ela żula
a na ptaki - ma krasula

Ina - a dal lab? I ma dal laba draba. Katona nowina: A jak leci? A to Mela. Tenor - a basa loguje, Ada. I syn dał Ani barter Kazi. A typ Ani, baron Arab wart i soku. O dar, o lokum, o nadmetraż ( Iza łowi retro piki Nomadów ) - atak od nowa, My na lulu, a na filuta załoga boso. A i wam, ot, Nagi gada: Zuli miraż. Rabi zna zakup - wół skarb. A na lwa Kaja - a jaki cel? Jar, Gopło tam, wóz gadów, Nina. I dni okoni - Rodan. A typa jaka sobota? Karbala - Boruta i na lwy by rano.

Izaku, Adam opowiada: Ej, u Sułka ten Urban na Fantomasa leje. Gadaj - Ikar bawi, po balu lula - bo pada? Jad i Malibu żartem dano tu w ONZ. Ja do pani Wawelu - daj ład! No tak - mało wina pan dał. Ej, u Lopka tłum i samotna Fela Boruta. Jul - bąbelki w ćwikle, dres. Ada goni gada. Tu mała baja: byłam tam. I cel - akta IRA, Walu, tam. A mota to kanonadę. Tam Kajuta Kazi. "Uroda w las" - Igor dał sam ładne kino. Godota Kaja mawia: Mata kramy żywi jaki syn? Nawet Kacik ino gazdę iska i woła - luz!..Mat co mi dał? Rabina Kaja, Mat mały baja: da bałamuta? Kata balangi. Rum na raty. Car popa leje. A krasnalka Małogoła pogna, tortem wali Lila w łeb. A, idioto, mamy bale-walki. Reja bija tutaj Ala - gej i baroneta. Noe leje lżej. Mar galop, ułani, fani. Za palindromu rarytasy daj te sto gram. Ada - bona raut nagra. Gej u Sułka. Rabin, imam tu pili. Lej! U Barei mer świni "na gapę". I do spartakiady wabi baroneta drab. Tu armaty won. Ada nawozi, nagrozi "Klawy". Raut ortodoksa z carem. Ada, Iwo - podano grog. A i wam salwa, luz.

Sal wigor. Zawodowi pani na kufla. Ano mi lej. I pop, Alu, rad. A Matoł ma luz. Matak da gazelom jadło tam. I na humor dni La Paz leci kat. Alu, jak sen leci? Ken u barmana. Ja tutaj i pop. Taki bar: da mi kraba Ada, pani naganna. Jada Bardini (filozof) u Marksa. No tak, a i wam Platon Kanta bije. A Sum za Remusami se lata, a da gazon - i psota!

Tu pili lżej: Okrutnik Papkin, Tym, "Naga", Synal Wagi, górnik "Sinol", Arab rabina, Ani tata, Tatar, Byron, ławnik Sadza, Gigant Ani, "Baranina", tenor Abdul, drukarze, Ina, pan Abel, pana Judasz, Kamil Ścibik, Sumera nowi, Suzi, Leon, Izak, draby, car, pop mera i Muza, Kret i Liliput.

Ikar z relatywistami mawia: no tak masoni zorganizowali galimatias pani - dno bada u Batmana imam, a Sum za resory goni. Kazi melodia: "Na motor, Elu", gra Kolosa i wam. Ani tam mord, ni lapsus Leca. Rap leci. Kat ile mota? Goła Zula (Gorgona) Lwa lubi. Ale dres mam. A typ Ani, barman, osy łowi.

Mata oberża "Ład". Mawia Kamil Ścibik: O, i na tort sos oryginał! Iwona, jest estragon. A draba kibic świeże je jeże i w Środy z Iką Broną te tse-tse jada. Gada Katon w łóżku żre żwawo. Kawona je Adam Eros - erotoman. A daj Elki porter. A dolej, Ted, z baniaka. Do dna - porter! Owoc, rozwielitka - Fela, jadaj! Matoł daj, a popijaj. A to "Brut" mata. Z relatywistami jadamy tam. Ano nadymi bulionik. I na rakije. Mason je. Loda daj i gonimy raki, Walu. Utyte parówy mamy. Na danko z suma - mawia Nik Erazmus. A daj i karniaki. Zula kupi mięso, a da i kawona. No - żaba bajer! Kazi Leon po porter draba. Mamy róg - wino. Gala! A na "jaraj" obelgi fana. Porter Olgi wydano mi. Kamil Środa tam, a tuli fana panna Plota. Mani gagi, a na te im śmiało gada Ula: A bal, ar mam z ula. A i wam "Cela wybiela".

Tu mała bajka. To z Ulm "Ogolony - Kraksa" gada mi: lufa i wam. Tu pili. Lej u Sułka z umiarem. Łapsa zagaja Baba Jaga. Ma tam sok. U Jabu "Jabolec" i kat - As "Nil". Mer goni ład. A Jabu? A krasnalki? I dni Cannes rób. Wspominam ino gnoma. Taki mi los: omam i kram z sokami, bar. A tam aligator goni kmiota nam jak mamuta. Ma to pop i Hydra, Pegaz i "Moc". Popłakał pan Aram. A ranek? Neska Jula - omam, laba, dolej! I pop manekin. A jubilatka tam z San Remo. Zula łowi, a car wspomina galimatias popa. Iza łysym ukisi kumysy. Łowi Atos, pija rum. Olgi w tani bar. A Kapela? Gra larga mi z gór. Utarg mi. I ci nabici won. Araki uleje Lopek As. Kino: tokaj "Retro - pic". O nadmetraż? - ino Aleje. Zula, to bosman mawia: "Rej, Azja", z "Melobajzlem" jad, wóda, Moniko. Sto gram - jad do atestu! Araki won!

Mawia Matoł poganin: Farsa, luz. Roman z Diwami z ula i demokraci. Duch ci krew - Reja fani! Cyrk ino. Gwizd, i cel - kino. Na Koło Gigant leci. O trop bard pyta i woła - zgaduj, co mam? I cel - Zyta go bawi. Podleci do kadzi barman i leje liliputom rad. Ci na krawat co mamy - "Żywiec", lawina i na Mani. Laba, popili, fart. Ma mini-bar Zeus. Ady "Nie w trop" zawody z Jolami. Ot, i gag Zana - Ada, galeon! Retro psi targ. A ma towar-bajer jarmark. Ano Eldorado - targ "Artusa Mak". Gratisy matoł załapie. Kasa tam im? Darmo tu. Luz ma syn. A tu pan i zdun "Metal". I zdun nudzi: to za ile "Osę" im, sęk, iglo, kurki (netto kilo), korba, blok, kosy, tran, serdelki pani? Grat u Eli, Mata tuba, ramoli kot ten - puka luz. Ile to za keramzyty złota mam? Latem Eli azot ten ile? Makaron, po kopytka Maja. Gazela gratis. Pana luz.

A ma babina, Ela, gada: Talib u Jarka, i fan "Saga", Fin Tomasz. Rej obmawia - da pod lasem Ted z bazaru tam iglo? Ada gani: zrazu hula Izak, ma tokaj i noc, i kramarki na wyrku. A wlaną car ma, tuli. Mata myła cichcem Ala, Katona - Dagmara Jar. Gada megaloman: Julu na maki! Sortuj Artusa mak gamoniowi. Paniom Eros (erzaca rok - erotomany!). Satyra: Rekin Odysa bawi. A Dagmara co ma? Moc akt (ile?). I wzory da. Ona wozi, nagrozi Katon - mizantrop.

Julu, mysz oto oznajmia i wam: O, na rekiny, to lubi rak. To kotki kruk, ukrywana Asi lama. Włóż nad Orinoko orki (makro) nam. Ot, jelonek i kat - para. A da wosk osa? Ino kanara (wróbla) dał Roman (a obalano typa). A Tola z sakwą tam leci, ma trunki, mus. Albatros i na lwicy by rano. Zula na jaku. Żre żwawo para z Okinawy - mamut i mrówa. Jeż leje lwa, panda łazi. Ani barterki - to brut za gepardy, harem. A i wam ar bez metrażu, tonik. Jeż - lej! (Aram gada).

Ada,Kajus powiada: z sadu jagła, Mandaryn rudy do gaju. Ej, żółwi krok mamuta. Olgi kajman-Aligator gada: na motor Ewelina. Ada, Wlany rad nam. Ada, tu mam wynalazek Asi. Zda skin, ma jazdy rano. I co spotka ukrywana z Okinawy (do gaju!). Ej, u kata tany drożej. Zawody. Dno kanałów. Angela, drap Egona. A kto kota? Igor, daj im ballady w las.

ADY BALLADA

a tanga mu, ... i mamuta
a ta lina - a mam utarg
metro tutaj, a na pana
retro perkoz sika tam, a
Ina goła mami, mota
i maga mops, Olo - kota
u Jagody, ba, wy "bruta"
ujarani, w ilu tu tak?
ładny drab tam, i maluje
ładny sagan, Iza kuje
Asa loguj, a koty łap
Asa harem - retro "pic" bab
Asa kino, Maga Meli
a samarytanin Eli
Ada, pluton, a żre bojar
a dar? a jak? dano mu jar
cel ogrywam Eli, a jak?
cel obrotu - tani kajak
a na gar fus, rota gila
a na raki nora Bila
i cel - Kaja? Iwo? łysa?
i cel kota - Julu, mysza
ule i cel - kino, laba
u Lema gra gadżet draba
kino, laba Ani w ulu
kino, las, a Nana lulu
ale ma kot, i co spotka
ale, o, tam - a to kotka
Alu, sarkam, a na wyrku
Alu, Fela, nowi - cyrku!
"ujarana" ma nam utarg
u Jagody - to Boruta
Kaja - Psujaka na porter
Kaja - maki. Szok, reporter!

A Remusa dal lab? - mawia kat Matak i Norka i wam: Ale hipopotam Zuli. Ale zagroda tam. Cela warana, kot - aligatora. I magnat sumy łowi nam. Jak uTadzia? Ula wynalazła drób. Netto kila dwa. Leci bażant, arbuza goni. Jada bojar. Ada buli. Atos pija. I kat pija tutaj arak. A gnata goła zje - Ela bajeruje.

Nowi ci na bani: akrobata Sam, Okrutnik skin (boso!), Kazi mer, ja sam, mason, Kajus "Porter", Ani "Kroma", Kain i Wala, Nik, Sally, "Tarot", "Kodeina", Kena Raisa, mera haker "Gino-Sam", Ina, Hanna, osobnik skin Lec, Ala Werniks, Kamil Śruba, "Sok", Aramisa baronet . I na bani u Zuli? Ej, i pop sake "Rej - Azja" zaleje! A mi Kazi Leon drukował: Ej, Ela - tuli Fantomas? Masaja kłopot: Stefana w las, i naga, samotna fatamorgana, luz. Ej, i pop na fet sto. Gafy daj jad. Napływ żuli - tu pili lżej. I cel - jako Logan u Jagody car popije. Wóda gzów - jad, Ulu, w mordy. Humor dni. Lapsus pal!

Trela dał im akt. Siwy talerz Ikar donosi. Nudzi "W gwóźdź ów" gwizd. Ile "Humor dni", laptop, "O łkaniu tam" (nowela)? Katon ma "mysi" palindrom "U Heli azot". Ada - luz. Ma na dar Ani baranicę troglodyta i Rak, co mi dał ład Sumera. A i wam z sadu jest estragon. Puka balang owoc. Rozwala wóda. Moniki skok i kat pada. Gratis pana korsarki, Satyra ratraki na mysi targ. Anna - pan dał ile za krater, keson, serdela? No tak - atom!

Ja, Kot, mawiam: O sos pyta Ani Nel. Ani tu psa rani mops Wani. Tu praca, to Boruta mami. Tani bar "Ruda Burta". A tu i zalani: tu Psujak, Remus, Anna Psota, Ada. Jelcyn z Sadu uda, sznycle jada. Gołd mi to Putin da rarytas. Tabaka na krawat i potrawa - bulion. Matoł daje mi luz soku. Kino, to na lany bal Ikar, fani. S.O.S.

Matę mizantrop z relatywistą Klatem żartem dał Kazi, ład - retro, pas. Olo Gumiś u barmana - drab. Ma Tolo sport na zimno. Ada, jest estragon Adeli. Iwona - jeżom daj! I na psi palindrom u Helki pani. Alu - z mamra akt oraz szarada "Ani tu psa". Rano to i diabeł i naga na rozterki - tuli Franek. Mawia - spoko, może "Jeż" łowi? Matak poluje? Nudzi kat: ja tutaj i pop. A do wina (kino) tokaj? Ale co to, Iwo? - ino ma Gargantua rarytas. Akty pokop i daj ład! No - grog, rum, arak. Kar banda ma moc? Zawody - złoto, sukmana, jada bandyta do syta salami (moda), da dom im, akt siwy. Talerza ty dna badaj - po pracy nam kusa to łza, Melu.

W las saluty, rota Gila. Julu mysz ma. Kilku łowi. Do kata leci wlana tu mama i nago poluje. Ja sam kajmana mam. Ej, Ula - Miki z dala. A z Okinawy do gaju kajmany, wilk "Cnota", norka "Mikro". Ela wyżła ma. Gna tuz Roman. Zawody, do gaju tłum. A i wam salut. Bór - Nina, Gopło tam. A kardynał - ano samotnik. Reja baba. Żuk, żółw - oto, Iza, łąka. Tamę w las, a Ada goni ranek. A nam jaki luz.

Asy do kin - Maj. Okoni Rodan. Izak ino sam, suma Lila wozi, nagrozi kat. Aido - spartakiada. Zima tam. Narty mam, narty zawodowe, narty Małysza. Typ "Dziw" gada: z umiarem (paradoks?) rada nam retro panna. Zawody - Reja zjazd. Okłamał zawodnik "Ssak" - od popa da grad?. Ład u Reja. Bisurman Bardini w środy z Iką ptaki gania. Golony "Kret" pada. O, na Rysy - łysy mu kadzi. Sake polej, Ada. Brawo tłumi Bardota. Ładny do paki, a typ Aram gada: na fason - osa fika tam. Ej, Elu, masoni winiak tu pili. Lej!. Jeż "liliputa" leje. Po pirata tango pogna Tina, pana na baryłki "Nil". A z sadu Malibu, i na gwizd Ada i w Opolu nam rabina poi. A wlej, Ela - załoga popije lina, suma. Kazi lejtnant je lina. Mani cel: o piki Nomadów - a to walka. Margot, sortuj, u Kazi sake badaj! Ada goła maluje. Reja blues. Ej, u Reja by na lwa!

Popi gaj i nagroda w las. As pohula. Sum Olgi zje loda. Cela Kazika - tam metal łamał kynolog. A na Psa i Tamila - gang? Oni w iglo, a Iza kadzi. no, zagraj, a gol Oli. Fula mam. Zagwizdaj radarem! Rada nam Iga goni Katona, co Ewom rad. Jeż Orsini w Śrem, my tutaj i pop. Znowu tany Robocopa. Satyra rumor, dni La Paz. Maj - i popijam z Nowym arak. Paranoik o NIP pyta, Zulu, w ONZ. Znowu kuka zakaz Kazia - guru w ONZ? Ino kpina! Wór kpin judoka zleci. Znowu, Tino, gadów NIP, kod.

Satyra Rympał mawia: Osobliwy czar Adeli ma kto - Pantaleon Eli? Ewom Izydor gani: Co? A Jaga z nim, Dorotka luba. Kto kpiny da wam? Matę krócej - zagaja baba. Ma sad Ika Boruta. Molo ma, rad dorabia Izak. Okna mi dokładał Samotnik solo. Na bar leci kat. A i wam nota Kota: Nowa kasa, Bob. Seul baluje. Ej, i podano grog - Ani wołam. A mu jako tani - bar Heli. Ej, Zuli mus. O, nadmetraż u Kameli! Iza łowi retro pana. Ilu zje loda? Elf, ot, raki jada.

A to Inga domawia: U Jagody mi woła daj, no i na pikle żabojada. Ano melona daj. A dolej - my z Cinzano. Mer kawona ma. Żywot rabina ma cel. Opijam to. I kto spada? Ogni bar, tu j---a lokaja? kota? Retro p--o, knur tu, metka, Alu. Ani Tatar "Baju Baju" recytował:

na bal z sandałami,
na bar Iwo mami,
aut nagra Gargamel,
a u dam Ikar, Mel
ej, Ula, my to borowi
ej, u Leca salonowi
Kajus - porter, a my Maga
a jubilat Uli fagas
ta kawa ma wakat ino
w taki los i Kory wino
Iwo - raca, dama sonar
i woła mu - sama da dar
a na lulu i na Gala
a na mole, miks obala
a na freski melomana
łan, a bajer i cel kanap
a da Reja bona rada
Ada w Raj i manna pada
i na Reja bez Romana
i na mole mikser fana
a na wyrku ululani
a na wino retro pani
a luz ino gazdy rani
Alu, zjada pan dar Ani
Iwo łyso cel dopada
Iwo - bard, Ada, dal badaj
ma to Mela, ale co tam
a to dog, ale ma kota
i zda jeż, o , mała farsa
i zda Ramon, goni salsa
a to gafa, Nina - raki
a to spadaj, ale paki
kino Meli, a ma maski
kino, tu lata Morawski

Juty cerował mer. A Homer nasz - Ani fagas.
Ada, Iwo, podano grog. Ona rada gada: U Tyma daj no raka mi. U rabina i knur tani, utyte parówy. Tymbark rabina. Nowak - jadło tam. A daj i karniaki. Kata Dagmara. Amon gada: Ani waza i bar Heli. Łaps-osobnik sete, sto gram. Retro pana balangi. Kara - bił zalany wuja ( Romana - Olo skin! ). To borowi. A tu robota, noc.

Zuli port, ona raut nagra Gargamelowi. Mata tuba, ramoli kot ten. Puka luz - a na Jana ja tu tortem, netto kila dwa. Popija tutaj Kazi Leon i Atos, panna. Izak? - a dolej co mu. Do rana - lu! Jutro "tremolo"? Ład i luz. I na targ korbę, blok, kolę, traw kilo, mrów wóz. Samotnik Sam co ma? Juki popikuj! Zrób iglo, lody, danko z suma. Ikra i soki na Psi Targ, war Pani, Jula mikser, fagot Mata. Na robale co mamy? Car pada - a tu robota. I wam matę chcę i suwak.

Ukrywana, Kret i liliput mera, i Muza, duraka duch "Cep", Mel, Aramisa bard, Atos, panna i ja sam w łóżku Żuka Jana. O, na Rysy ładna pani. Wołam - Zakopane. Jeż Ordynat "laski" ma. Mania krasnala Ikar bawi. Po balu car da łowy. Na lwicę troglodyta i Rak leci, kat. I na humor dni Laponii. A tam mały szlaban - plaga gadów. A tu mam - "Raj obadaj" - oda. Zuli kapela. Koksik. Na banki Fifi rano. A nam rabunek, ławo.

"Baranina" z cel dopowiada: Jar - ar. Mama i wam Asa ma tu. Robocop - gna go tam luksus palindromu. Haker u erotomana - "Golony" kłamał latem. I lawa, tam ramol Omar dziw goni. A Iza kadzi, napada Kacik. Alert, leci kat! Zula, to bosman Trela z Diwami ma bal. I ma populizm i ład z relatywistkami. No tak - na rozterki ino Gino Mag. Mer Os - Erazmus i góry da. Raz szarotka. Kenar filut.

Mawia Katon mi: zima. Noe im da, z gór wzór ma i gada, Ewo, do Lota: Róg, zima gra,
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach