Wpis z mikrobloga

#narkotykiniezawszespoko #alkoholizm
siema mirki. W przyszłym tygodniu już będę bezdomny. Jestem obecnie na emigracji i w ciągu ostatniego miesiąca mocno wkręciłem się w alkohol i narkotyki. Przemyślcie zanim otworzycie kolejne piwo, skręcicie blanta. Ja nie wiem kiedy straciłem nad tym kontrolę, jakoś płynnie przeszedłem z ogarnięcia do debilizmu. Teraz jestem trzeźwy od kilku dni, bo kasa się skończyła, zaraz idę szukać pracy. Nie zmieni to jednak faktu, że spędzę kilka tygodni na ulicy zanim zarobię na wynajęcie czegoś. Jeszcze trochę tu pobędę dopóki mam opłacony pokój. Chciałem się komuś do tego przyznać, może ktoś wyciągnie lekcje, a i mi lepiej.
Życzę Wam ogarnięcia, którego mi zabrakło.
  • 40
@panodzupy:
@blue94: sorek wszystko widzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ale nie wiem jak mógłbym tu pomóc. Niestety decyzja została podjęta przez autora, prace już ma więc szybko się odrobi. Ja tylko mogę powiedzieć, że szacunek za przyznanie się do błędu ( ͡° ͜ʖ ͡°) niestety wiem z doświadczenia, że większość ludzi zwaliłoby winę na wszystkich innych.
@Hugo98: gdy ja czesciej otwieralam piwa to myslalam o tym, ze pije ja zdrowie kogos, zeby na pozytyw wyszlo. Ale w pore sie ogarnelam, ze tak nie mozna i jest tego coraz wiecej. Wiec masz racje, uprzedzaj poki ktos jeszcze moze zdazyc