Aktywne Wpisy
Lenin264 +127
Itslilianka +514
Jakiś czas temu ta jak #rozowepaski zacząłem robić ankiety po randkach z tindera xD Beka jak to się teraz czyta po takim czasie xD #zwiazki #randkujzwykopem
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Siedzimy w #pracbaza, nagle wchodzi kurier z wielkim, pięknym bukietem róż. Mówi „ja do tej Anonki”, wszystkie zachwyt, oh i ah, ale piękne kwiaty. Owa Anonka odbiera kwiaty, wie, że to od męża, bo rano ją troszkę wkurzył czymś (jakaś pierdoła oczywiście, ale różowy #inba)
Jak WEDŁUG MNIE powinna zachować się kobieta w takiej sytuacji?
Gdybym była na jej miejscu, miałabym banan od ucha do ucha przez resztę dnia w pracy, świetny humor, a po powrocie do domu… no cóż, zajęłabym się niebieskim i spędziła z nim miły wieczór( ͡º ͜ʖ͡º)
A jak zareagowała Anonka?
- No i po co to? Jak mnie to ku#wa wkurza, jak on wydaje pieniądze na takie rzeczy. Już bym wolała, żeby mi dał tą kasę i przynajmniej bym sobie coś kupiła.
#logikarozowychpaskow ##!$%@? #rozowepaski #oswiadczenie #gorzkiezale
@crazyizkaa: faktycznie reakcja niezbyt miła, no ale cóż... może to bardzo praktyczna kobieta.
@Dutch: ja nie lubię. Szkoda mi patrzeć, jak szybko usychają.
Jak można nie lubić kwiatków?
To jak, nie wiem, nie lubić czekolady, małych mopsików, rzutu dopaminy albo wolnego rynku :|
poza tym co chcialabys dostac w ramach przeprosin od niebieskiego?
"barzdo praktyczna kobieta" Chyba bardzo #!$%@? baba :/
@crazyizkaa: powinnas powiedziec o tym jej niebieskiemu, moze przejrzy na oczy i po kolejnej klotni oleje jej fochy :P
jakbym słyszał swoją starą. 'po co kwiaty, przecież można kupić coś praktycznego'
@crazyizkaa: jej sprawa na co wydaje i co uważa za potrzebne. Przyznam szczerze, że nie lubię takiego rozkładania cudzych gustów i wyborów na czynniki pierwsze, zwłaszcza w stylu koniunkturalizmu wykopowego spod znaku #logikarozowychpaskow.
Komentarz usunięty przez autora
@mala_rybka: #logikarozowychpaskow Przecież tu chodzi o to, że jest #!$%@? na swojego faceta. Rozumiesz? #!$%@?, bo jej kupił kwiaty zamiast czegoś innego. Jakbym od swojego różowego dostał kwiaty (przykład dobry, bo niebieskim się ich nie daje i nic im w sumie po nich), to bym się uśmiechnął, bo gest jednak ma znaczenie. Za cholerę bym nie cisnął