Wpis z mikrobloga

@sureshot: taaa, jak wybuchnie wojna z prawdziwego zdarzenia, nie taka z krzaków - hybrydowa. To pierwsze co pójdzie na odstrzał to wszystkie systemy hi-tech, w tym te do kierowania dronami.
Jak sam wspomniałeś, tacy to są przydatni jak masz gwarantowaną, kontrolowaną przewagę na wojnie, gdzie możesz sobie siedzieć w ciepłej bazie, a nie w typowym chaosie wojennym.
powiedz to tym, ktorzy trzepia grube pieniadze na tym swoim lenieniu sie


@Mankovich: Ilu masz tych trzepiących grube pieniądze? W Polsce AŻ VirtusPro, Mana i może ktoś tam jeszcze. E-sport to branża z bardzo wysokim progiem wejścia i bardzo niestabilną strukturą, ale gimnazjum i tak myśli, że jak rodzice kupią im 980Ti i Mambe, to jutro będą wymiatać na IEM i zarabiać kokosy. W rzeczywistości 99% budzi się z ręką w
@aegypius: Masz trochę racji. Grubą kasę zarabia tylko kilka drużyn/graczy ale to w sumie jak w każdym sporcie. Mnie ciekawi jak e-sport się zmieni/rozwinie w ciągu 5 lat może dojdzie do tego że będzie jak w Korei gdzie bycie pro graczem ma sens. Zobaczymy, póki co e-sport to trochę ryzyko jeśli nie jesteś na prawdę utalentowany
@kvvach: KTO BY NIE CHCIAŁ ZOSTAĆ DRUGIM MORGENEM

A tak serio. Za kulisami i na backstage pracuje naprawdę MASA ludzi i wbrew pozorom dostają za to pieniądze. Oczywistym jest, że każdy chce być w blasku reflektorów i zarabiać miliony monet, ale to nie jest jedyne wyjście. Ja grałem całe życie i teraz jest duża szansa, że będę na etacie pracował jako sędzia. Da się?
@kvvach: Nie masz pojęcia ilu ludzi pracuje w ESL Polska i w ESL Niemcy. Oczywiście, nie wszyscy są pracownikami na pełny etat, ale to serio nie jest pięciu ludzi na krzyż.

Na razie byłem sędzią (a właściwie League Operatorem) StarCrafta 2, ale to się może pozmieniać jeżeli uda się dostać etat