Wpis z mikrobloga

@kvvach: zaczynałem od kilku lat masowego grania w SC2 (byłem nawet dwukrotnym mistrzem wykopu). Potem zacząłem pomagać przy organizacji LANów. Potem powiedziałem, że administracja tych lanów jest kiepska i ja to lepiej zrobię. Dostałem szansę, poadminowałem kilka lanów na terenie Polski, poznałem dzięki temu ludzi, którzy widzieli, że się staram i ogarniam - m.in. Zedda, komentatora SC2, który polecił mnie w ESL.

Generalnie zapierniczałem dużo za darmo i teraz się
  • Odpowiedz
@aegypius: szanuje za to co napisales, jestem takiego samego zdania patrzac po zanomych ktorzy na csgo przegrali zycie i tylko dalej brną w to gowno.Dobrze, że ja po 500h godzinach sie wyrwalem.Teraz wszystko wyglada inaczej :)
  • Odpowiedz
@dembski: akurat poltu to cyborg, jak widzę jego streamy gdzie jeszcze tłumaczy co i dlaczego robi to jest kosmos. wczoraj nawet złapał adepta w pułapkę na rampie z 2 riperow. on miał wyliczone co do sekundy kiedy adept wpada na jego rampe
  • Odpowiedz
@aegypius:
@zortabla_rt:
To ze wy nie widzicie szans na zarobek po za graniem to nie znaczy ze sie nie da. Moga zostac showmenami, redaktorami, sedziami, twarzami imprez, stramerami czy innymi youtuberami, moga sygnowac sprzet dla graczy jak Fatality itd.
Z reszta zakladacie chyba ze e-sport sie nie rozwinie.
  • Odpowiedz
@aegypius: Ryzyko. Pójście w zawodowy sport to ryzyko, to samo tyczy się e-sportu. Jak ci nie wyjdzie w pływaniu, czy czymkolwiek, to jesteś w podobnej sytuacji co ten przytoczony tank w Smite. Btw. jeśli chodzi o takiego lola, byli gracze często zostają teraz w branży, właśnie jako trenerzy/analitycy etc.
  • Odpowiedz
@LibertyPrime: kiedyś oglądałem jakiś filmik co mi kumpel podesłał, o graczu bodaj profesjonalnym lola który:
-był gnębiony w szkole
-cierpiał na zaburzenia psychiki
-odpuścił sobie szkołę przez to że go tam gnębili itp
-piwniczył całe dnie w lola aż w końcu jakaś drużyna go wzięła
No rzeczywiście, jak takich ludzi ktoś sobie stawia za idoli (co widać po piwniczakach którzy wychodzą z domu 2 razy na rok a jedną z tych sytuacji jest IEM Katowice) to gratuluję. Nie mówię że oglądanie sobie turniejów growych jest złe czy coś, to tak jak oglądanie piłki nożnej, ale siedzenie na jakiejś hali i oglądanie kilku gości przy komputerach wykrzykując przy tym i machając transparentami to jest dla mnie jakieś nieporozumienie, nie mógłbym traktować takich
  • Odpowiedz