Wpis z mikrobloga

Wiecie co, już #!$%@? z tym, że znajomi są już w poważnych związkach, gdzie np. wyjazdy parą na wakacje to normalka. Najbardziej #!$%@? mnie to, że sporo z nich ma jakieś fajne roboty, a jeszcze inni zakładają ze znajomymi wspólne biznesy. Tymczasem ja #tfwnogf, ani loszki, ani pracy, ani nawet #!$%@? pomysłu na życie i kierunek w którym mógłbym się rozwijać. I to jest najgorsze. Czuję się jak gówno i pewnie tak też skończę. Nadaję się chyba do roli mięsa armatniego na pierwszą linię frontu, kiedy #!$%@? jakąś wojną, ewentualnie na dawcę organów.

#gorzkiezale #oswiadczeniezdupy #przegryw
  • 26
@rubytree: Siłka. Tam znajduję wszystko czego potrzebuję, ale nie wiążę przyszłości z kulturystyką, treningiem personalnym, jakimś zawodowstwem itd. Po prostu widzę w tym coś, co pozwala mi się oderwać od rzeczywistości, ale nie potencjalną branżę w której mógłbym pracować.