Wpis z mikrobloga

Głoś potężny z nieba woła:

Chodźcie Mirki do kościoła!

Laudetur Jesus Christus

Witam serdecznie wszystkie siostry mirabelki i braci mirków z tagu #mikromodlitwa, ale i nie tylko ( ͡° ͜ʖ ͡°) Po wielu latach cichego i pokornego przeglądania mirko i strony głównej, czas na mój mały "coming out". Związany jest on z moim zaangażowaniem w bardzo piękną (i coraz prężniej rozwijającą się) inicjatywę "pogotowia modlitewnego" jakim jest #mikromodlitwa

Bardzo gorąco dziękuję #dendrofag za pomysł na całą akcję (trochę mi wstyd, że sam na to nie wpadłem (,) ) oraz wszystkim, którzy się w nią włączyli. Jak już wiecie, zaoferowałem odprawienie mszy św. w każdą pierwszą środę miesiąca (przed nią jest nabożeństwo do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, na którym również polecamy intencje z tejże mszy) do której dołączę jedną konkretną lub ogólną intencje z #mikromodlitwa

W miarę możliwości postaram się częściej intencje mirków i mirabelek "przemycać" do zeszytu z intencjami mszy świętych.
Zapraszam również zainteresowanych do zadawania pytań odnośnie co do pracy kapłańskiej i tematów "około - kościelnych". W miarę możliwości wolnego czasu będę na nie odpowiadał.

Wklejam zdjęcie stuły kapłańskiej (a więc symbolu kapłaństwa) z karteczką, które mam nadzieję uwiarygodni moją osobę :)

Pozdrawiam i życzę wszystkim dobrej niedzieli

Z Panem Bogiem!

#mikromodlitwa #katolicyzm #wiara #chrzescijanstwo
Pobierz meres - Głoś potężny z nieba woła:

Chodźcie Mirki do kościoła!

Laudetur Jesus C...
źródło: comment_hSQCXHCJB7LJSBLTMRLpeoj3BrVey45m.jpg
  • 448
@meres: @tgdnx: Dokładnie. Należałoby poruszyć ten temat. Ostatnio znajomy delikatnie mnie zagiął, ponieważ zacytował KKK 2352 "Przez masturbację należy rozumieć dobrowolne pobudzanie narządów płciowych w celu uzyskania przyjemności cielesnej."

Przyczepił się tego

w celu uzyskania przyjemności cielesnej

Twierdzi, że masturbuje się raz w miesiącu, nie w celu uzyskania przyjemności, ale dla zdrowia (oczyszczanie nasieniowodów?) i dla rozładowania napięcia, bo podczas ekstremalnego stresu ma zmazy na na żywo. Teoretycznie to jest
@PatologiiZew: Przepraszam za opieszałość, ale z racji dnia i pory mam sporo pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

1) Nie, gdyż nie mam "uprawnień" do jej celebracji. Mogę odprawiać po łacinie, ale nie w rycie trydenckim.
2) Miałem okazję w niej uczestniczyć jako kleryk i uważam że jest pięknym, aczkolwiek trudnym do zrozumienia (głównie z racji języka, ale też i bogactwa symboli i gestów) misterium.
3) W niej
@Sachees: W moim przypadku było spokojnie. Nigdy nie zastanawiałem się nad tym, co będę robić w przyszłości. Pewnego wieczoru (byłem jakoś na etapie późnego gimbazjum) pomyślałem "A może by tak zostać księdzem?". No i tak mi zostało do dziś ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie brakuje jednak osób z bardzo burzliwą i ciekawą drogą powołania do kapłaństwa. W seminarium spotkałem m.in. policjanta, lekarza, nauczyciela W-F, kucharza pracującego na