Śniło mi się, że gotowałam rosół. Od początku, od obierania włoszczyzny do momentu, jak już się ugotował i był gotowy do spożycia. Pół nocy zmarnowane na gotowanie rosołu. #sny #gorzkiezale
@QuDos: 1. bierzesz wołowinę i kuciaka (najlepiej ćwiartki, chyba że to rosół pod pomidorową to skrzydełka i bez wołowiny) 2. obierasz warzywa(marchewka, pietruszka, seler, por) 3. wkładasz warzywa(oprócz marchewki) w bawełnianą ścierkę, zawiązujesz ścierkę i wrzucasz do garnka
4. marchewkę też wrzucasz 5. mięso wrzucasz 6. gotujesz 3h w miedzy czasie zbierasz szum z mięsa, solisz, pieprzysz i wkuriwasz się czemu to tak długo trwa
@QuDos: no co ty :D w duży garnek i tak na 3/4 wody.. no i przykryć trzeba. oraz rosół powinien, po zagotowaniu, pykać(znaczy na wolnym ogniu się gotować) a nie non stop się wrzeć :)
#sny #gorzkiezale
Komentarz usunięty przez autora
1. bierzesz wołowinę i kuciaka (najlepiej ćwiartki, chyba że to rosół pod pomidorową to skrzydełka i bez wołowiny)
2. obierasz warzywa(marchewka, pietruszka, seler, por)
3. wkładasz warzywa(oprócz marchewki) w bawełnianą ścierkę, zawiązujesz ścierkę i wrzucasz do garnka
4. marchewkę też wrzucasz
5. mięso wrzucasz
6. gotujesz 3h
w miedzy czasie zbierasz szum z mięsa, solisz, pieprzysz i wkuriwasz się czemu to tak długo trwa
oraz rosół powinien, po zagotowaniu, pykać(znaczy na wolnym ogniu się gotować) a nie non stop się wrzeć :)
Ja jutro zaczynam gotować swój drugi rosół.