Wpis z mikrobloga

9626,78km - 5,02km = 9621,76km

Z racji tego, że po wczorajszych wątpliwościach dot. mojego kolana doszedłem do wniosku, że zawieszam bieganie przynajmniej do czasu aż nie pójdę do ortopedy, żeby mi powiedział, czy nie jestem za tłusty i nie rozwalę sobie stawów :S wziąłem się dzisiaj za maszerowanie. Powiem Wam, że po pierwszym kilometrze łydy mnie bardziej w kość dawały niż po 3 kilometrach biegu. Nie wiem od czego to. Anyway, poznaję sobie przynajmniej ładne okoliczne zadupia.

http://www.sports-tracker.com/#/workout/BIueberry/4g95ncrbbllomi7a

#ksiezycowyspacer #spacerujzwykopem #maszerujzwykopem
  • 4
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Solitary_Man: Trochę spaceruję, to był szybki marsz :S domyślam się że to ironia, ale mnie serio ciekawi o co chodziło, przy bieganiu nie mam żadnych problemów, a przy szbkim maszerowaniu uczucie jakbym miał skurcze dolnych partii łydek.
  • Odpowiedz