Wpis z mikrobloga

@Kat_rzeznikow: A myślałem ze tylko ja jestem tak #!$%@? :D najgorszy jest mój ojciec, no po prostu tak wciąga to jedzenie ze nie wiem, boje się ze kiedys nie wytrzymam i mu #!$%@? tym talerzem w twarz, boże jak można siorbac jedząc zwykle nie plynne rzeczy i to jeszcze chyba chce mnie specjalnie #!$%@? i robi to najgłośniej jak sie da, albo jak sie dorwie do jabłka to juz jest szczyt,
@Kat_rzeznikow: witaj w klubie. Co prawda ja nie musze jeść w samotności bo dopóki sama gryzie to troche to zaglusza innych, ale ogolnie wszelkie powtarzające sie dźwięki. Mlaskanie, chrupanie, ciagle podciąganie nosem, chrząkanie, szeptanie( to akurat mnie tak #!$%@?, ze szkoda gadać), takie zasysanie zębami. Mizofonie sie podobno leczy.