Wpis z mikrobloga

@Zabek05: @nerkin to chyba nie pamiętacie zimy 3 lata temu, albo byliście zbyt młodzi, żeby pamiętać z czym wiąże się mocno śnieżna i mroźna zima. To powiem Wam:
1. Wydatki na nowe opony zimowe.
2. Zwiększone spalanie paliwa i szybsze zużywanie silnika przez to, że często robimy za krótkie dystanse, żeby ten zdążył się nagrzać.
3. Odśnieżanie: samochodu, miejsca postojowego, posesji, chodnika przed posesję, dachu.
5. Ogromne koszty ogrzewania. W mroźną
@gleorn: ja mam gdzieś foty jak przy ogrzewaniu gazowym (na 90m^ mieszkania w kamienicy) mieszkałem z kumplem i nie było nas stać, żeby grzać całość, to idąc na peta do kuchni odpalaliśmy piekarnik, bo łapy tak z zimna się trzęsły :D
no i w 2 pokojach po 30stopni, w salonie i reszcie mieszkania temperatura taka jak na zewnątrz. od tamtej pory nie zachorowałem ani razu :D
@Zabek05: Ja nienawidzę zimna, ale i tak wolałbym taką ładną zimę, aniżeli to co mamy teraz: smutną, szarą, depresyjną jesień. Jestem meteopatą i pogoda strasznie na mnie oddziałuje. Nie idzie normalnie funkcjonować. Nienawidzę polskiego klimatu...
@Zabek05: Pamiętam jak dziś, gdy jak byłem mały wybraliśmy się w drugi dzień świąt do dziadków wioskę obok. Okazało się, że jakieś 500 m od ich domu musieliśmy zostawić samochód, bo jak tylko się nasza wiocha skończyła, to skończyła się także odśnieżona droga. Śnieg do kolan, ale i tak było fajnie. A teraz? Żeby chociaż było trochę białego na święta...