Wpis z mikrobloga

Za dwa dni kolejna połówka, ostatnie zawody w roku i półmetek sezonu. Generalnie wszystko to przygotowanie pod luty i marzec gdzie robię dwa pełne zawody Ironman w odstępie 13 dni. 2 tygodnie temu zrobiłem połówkę, tydzień temu olimpijkę. Prognoza pogody trochę z dupy (deszcz), więc może się okazać ze z tych moich 5 godzin nic nie wyjdzie zanim nawet zacznę. Ale jak się nie da, to się nie da. Plan awaryjny to zrobić większą średnią moc niż rok temu na połówce - 220w / znormalizowane 230w + przebiec poniżej 1:50.

Na screenie listopad, w pierwszym komentarzu grudzień do dzisiaj.


#triathlon #ironman #plywanie #bieganie #rower #czlowiekszpinak
Pobierz g.....i - Za dwa dni kolejna połówka, ostatnie zawody w roku i półmetek sezonu. Gener...
źródło: comment_FjiaUlujHLjkvZrBNOcVqX9rDaw4jtWt.jpg
  • 14
@mkarweta: miałem dwie infekcje wirusowe na raz w październiku i treningi od razu na ryj poleciały, choć poza treningami czułem się ok. Czasem trzeba się zregenerować i dać odpocząć organizmowi.
@grecki: przeziębienie... ( ͡° ʖ̯ ͡°)


@mkarweta: ja tam jak mnie coś w gardle drapie - to idę rozbiegać:)
U mnie jeśli coś blokuje trening to jest to albo solidny deszcz (NIENAWIDZĘ!) albo sprawy organizacyjne...
przygotowanie pod luty i marzec gdzie robię dwa pełne zawody Ironman w odstępie 13 dni


@grecki: przewuj z Ciebie :) Ja nawet na dwie zwykłe połówki w odstępie dwóch tygodni bym się nie odważył...
ja tam jak mnie coś w gardle drapie - to idę rozbiegać:)


@enron: ja zasadniczo z niechciejem też walczę poprzez rozbieganie, ale problem w tym, że jak zaczyna mnie rozkładać przeziębienie to czuję się strasznie słabo, a nie widzę sensu w męczeniu 7-10-czyilutam kilometrów w tempie 6:30m/km, bo na więcej mój organizm po prostu nie stać. Wiem, że to może brzmieć trochę #rakcontent ale wyznaję zasadę, że albo trening na pełnej
@mkarweta: ja odpuszczam jak już totalnie mnie rozłoży, żeby po prostu szybciej wrócić do lepszych treningów ;) A jak biegnę słabiej... to w sumie co za różnica? I tak bieg jest na 100% możliwości, nie? :)
powoli, około 1:10


@grecki: No nie powiedziałbym, że to powoli, skoro zwycięzcy Ironmana robią to w 50-kilka minut. A ja myślałem, że nieźle pływam skoro 120 basenów (3 kilometry) robię w 1:20 ( ͡° ʖ̯ ͡°).
@zongobongo: no to sie mieścisz w limicie 2:20 na 3.8 km. Zawsze jest ktoś szybszy i ktoś wolniejszy dlatego "szybko albo wolno" można określać tylko siebie. Dla mnie 1:10 jest powoli , dla innego dobrze a dla jeszcze innego to najgorszy czas w życiu ;)
@grecki: Haha, no niby mieszczę się w limicie, ale po przepłynięciu 3,8 km na dzisiaj nadaję się najwyżej do spania, objadania i masowania skurczów (skurczy?), a nie wsiadania na rower i bieg maratoński. Ale spokojnie, pewnego dnia uda się i to. Powodzenia!