Wpis z mikrobloga

#przemyslenia #fizyka

Takie przemyślenia z dzisiejszego wieczora:

Załóżmy sobie funkcję f(x) która definiuje stan Wszechświata. Stan energetyczny, atomowy, ogólnie cały byt, wszystko co istnieje. Ta funkcja jako argument przyjmuje czas który upłynął od początku Wszechświata licząc w najmniejszych możliwych interwałach (czyli na przykład czasie Plancka, to jest 5e-44s).

Doszedłem do takiego równania:

f(t) = f(t - 1) * k

Wynika z niego że stan Wszechświata w czasie t jest równy stanowi Wszechświata jeden interwał temu pomnożonemu przez k. Czym jest k? Stałą wyrażającą zmianę. Nie jest istotne jaką ma wartość, bo nie o to chodzi. To tylko matematyczna reprezentacja moich myśli.

Implikuję w ten sposób to, że stan Wszechświata jest zależny tylko i wyłącznie od stanu Wszechświata jeden interwał temu. Z tego możemy dojść do następującego równania:

f(t) = f(0) * k^t

Tutaj z kolei mamy informację że stan Wszechświata w czasie t jest równy początkowemu stanowi Wszechświata (Wielkiemu Wybuchowi) pomnożonemu przez stałą k podniesioną do potęgi równej ilości interwałów. W ten sposób możemy określić stan Wszechświata w dowolnym momencie jego trwania - przeszłości czy przyszłości.

Co z tego wynika? Bardzo wiele, ale najciekawsze moim zdaniem są dwie kwestie.

Pierwsza kwestia: brak losowości i przypadku. To, że coś się zdarzyło w czasie t wynika tylko i wyłącznie z tego co było w czasie t - 1. Przykładowo, chcąc wygenerować jakiś losowy ciąg bitów na komputerze z systemem Uniksowym mogę użyć /dev/random: http://pastebin.com/FCbjLGLe. Otrzymany w ten sposób ciąg zależy od obecnego stanu maszyny na której został wygenerowany. A jaki jest teraz stan maszyny? Otóż f(t - 1) * k, gdyż w tym pojedynczym interwale nastąpiła w niej jakaś zmiana. Oczywiście taka operacja trwa więcej niż 1 interwał, ale tutaj po prostu trochę uprościłem.

Okej, jestem świadomy tego że jest to losowość sztuczna: "The random number generator gathers environmental noise from device drivers and other sources into an entropy pool. The generator also keeps an estimate of the number of bits of noise in the entropy pool. From this entropy pool random numbers are created.". Odwołajmy się więc do czegoś lepszego, bardziej doskonałego: genetyki i dziedziczenia. Konkretnie dziedziczenia płci.

Tutaj czas na powtórkę z biologii: komórka jajowa zawiera gen X, natomiast plemnik zawiera gen X lub Y (rzekomo 50/50 losowo). W momencie połączenia się tych dwóch gamet powstaje gen XX (definiujący kobietę) lub XY (mężczyznę).

Jednak... co stoi za tym że plemnik zawiera gen X lub Y? Został on wytworzony w czasie t biorąc pod uwagę obecny stan jąder (jakkolwiek to brzmi), co oznacza (zgodnie z moją teorią), że do jego powstania przyczynił się tylko i wyłącznie Wszechświat w czasie t - 1.

Druga kwestia: brak wolnej woli. Tutaj pozwolę sobie przyjąć teorię iż nasza świadomość to jedynie seria impulsów w układzie nerwowym za prawdziwą. I zgodnie z tym to, co myślimy, jakie decyzje podejmujemy zależy tylko i wyłącznie od Wszechświata i jego stanu w t - 1. To, że teraz to czytasz nie wynika z tego że ja zdecydowałem się to napisać, lecz z tego że tak podyktował Wszechświat. Moja świadomość znalazła się w takim a nie innym stanie, tak samo Twoja. Tak miało być.

Teraz to czytasz i zastanawiasz się: co on #!$%@?? Otóż to, że właśnie sobie to pomyślałeś/aś wynikło z Twojego stanu świadomości. A Twój stan świadomości jest zależny od t -1, który jest zależny od t - 2, t - 3, i tak dalej aż to t = 0.

Tak więc wszystko co stworzyliśmy, wszystko co odkryliśmy nie było dziełem przypadku lecz Wszechświata oraz stale zachodzących w nim zmian (które są stałe, ale nie w sensie matematycznym).

Wniosek ostateczny: cały Wszechświat jest predefiniowany i nie mamy na niego żadnego wpływu.

Oczywiście to tylko takie moje własne przemyślenia, należy do nich podchodzić z dużą dawką dystansu (i być może narkotyków, ale ja sam obecnie nie jestem pod wpływem żadnej substancji psychoaktywnej). Zapraszam do dyskusji :)
Jake_921 - #przemyslenia #fizyka

Takie przemyślenia z dzisiejszego wieczora:

Za...

źródło: comment_IMuZHe2W88JbuxkSyTlWK1ZYnBsWYYGL.jpg

Pobierz
  • 10
@StayAlive: Ja również się nie znam na fizyce :) Jednak jak teraz czytam o tej zasadzie i jej podstawowym założeniu:

nie można z dowolną dokładnością wyznaczyć jednocześnie położenia i pędu cząstki


To wydaje mi się że odnosi się ona do możliwości ludzkich, natomiast sam Wszechświat te dane ma, inaczej nie byłby w stanie wykonać ruchu cząstki między t a t + 1. No ale tego prawdopodobnie nigdy (a przynajmniej za naszego
@Jake_921: Racja, chodzi o obserwatora, ponieważ ten dokonując pomiaru wpływa na cząsteczkę zmieniając jej stan. Ale w dalszym ciągu nie podoba mi się wniosek wysnuty przez Ciebie, będę miał o czym myśleć przez najbliższą chwilę.
@Jake_921: ok, jeszcze jedno mi przyszło do głowy - funkcja opisująca stan wszechświata przyjmuje jako argument czas, ale przecież czas jest zależny od obserwatora - nie jest jedną linią biegnącą od początku do końca przez cały wszechświat. Czy taki model może faktycznie opisywać wszechświat? Jak to by wyglądało dla osobliwości, gdzie zanika upływ czasu?

@StayAlive: Masz rację. Myślę jednak, że jako obserwatora można tutaj uznać Wszechświat, natomiast wszelkie fluktuacje czasu (np. ciała poruszające się z dużą szybkością, rzędu chociażby 0,9c) można wyrazić wówczas względnie do naturalnego (standardowego) upływu czasu. Czyli: w rakiecie która sobie leci z pewną szybkością 1 interwał trwa, według jej załogi, 2 interwały. Wszechświat, jako obserwator posiadający informacje o każdej cząsteczce czy fali jest w stanie się do tego dostosować i albo
@Jake_921: Przez osobliwości miałem na myśli zdarzenia/obiekty dla których całkowicie zanika upływ czasu - czarne dziury, tutaj wszechświat miałby ciężko dostosować interwał, ponieważ zmiana czasu jest zerowa, ale przecież ten obiekt istnieje i nie jest całkowicie statyczny - nie można go wyrzucić z obliczeń, ponieważ czarne dziury przechowują informację która się w nich znajduje a do tego promieniują, czyli zmieniają się w czasie zewnętrznego obserwatora (promieniowanie hawkinga). Dodatkowo czarne dziury się
@Jake_921: Funkcja falowa ewoluuje w sposób deterministyczny, ale nie jest obserwablą fizyczną. Nie możesz powiedzieć, że jeśli znasz funkcję falową Wszechświata, to wiesz wszystko o układzie w przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. Dopiero pomiar zredukuje tę funkcję falową i da jakiś wynik. Losowość jest zachowana.