Aktywne Wpisy
![CosyGrave](https://wykop.pl/cdn/c0834752/84ac13c38f701b4fad00233f2306ee90695336b0ebcc6f83f34ab2a740dac098,q60.jpg)
CosyGrave +86
![Pink_Floyd](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Pink_Floyd_BbT8HWhhon,q60.jpg)
Pink_Floyd +1
#alkohol #alkoholizm #zdrowie #kiciochpyta
Może głupie pytanie, ale jaki sens ma nocny zakaz sprzedaży alkoholu np. po 22?
Kto ma się #!$%@?ć do 22 już się #!$%@?, jeżeli zrobi to porządnie to trzyma go dobre kilka godzin, więc nocne hałasy, oszczane bramy kamienic i inne tego typu "atrakcje" i tak i tak będą.
Nie ma chyba ludzi, którzy o 22:15 wpadają na pomysł "idźmy,
Może głupie pytanie, ale jaki sens ma nocny zakaz sprzedaży alkoholu np. po 22?
Kto ma się #!$%@?ć do 22 już się #!$%@?, jeżeli zrobi to porządnie to trzyma go dobre kilka godzin, więc nocne hałasy, oszczane bramy kamienic i inne tego typu "atrakcje" i tak i tak będą.
Nie ma chyba ludzi, którzy o 22:15 wpadają na pomysł "idźmy,
Zacznę konkretnie. Od kiedy nastąpił taki zwrot w ogólnym myśleniu, że propozycja spędzenia luźnego popołidnka rozpatrywana jest jako coś zobowiązującego? Może coś przeoczyłem w swoim życiu, ale pare lat wstecz zaproszenie Kobiety było czymś zupełnie normalnym, nikt nie wyobrażał sobie, że na pierwszym spotkaniu facet chcę się przespać z panną. Wiadomo, jest to nieodzowna część relacji, ale nikt mi nie wmówi, że żaden ułożony facet nie chciałby stabilnej relacji z partnerką, opartej na szczerości, a nie ciągłym udawaniu i udawadnianiu.
Może to internet. Duży przepływ informacji i ludzie po prostu powariowali. Spróbuj się odezwać do kogoś w autobusie, pociągu to w 90% zostałeś ochrzczony terrorystą, gwałcicielem, mordercą. Uwaga koncentruję się na wyświetlaczach telefonów i nieustannej pogoni za ideałem. Ludzie nie dostrzegają tego co ludzkie, chcą widzieć urzeczywistnione wyobrażenia i są przeraźliwie rozczarowani, gdy tak nie jest. Nie kieruję tych zarzutów do ogółu, ale ten trend rozrasta się i ewoluuję w złym kierunku.
Musisz. Musisz. Musisz, bo jak nie będziesz taki, to żadna Cię nie będzie chciała. I vice versa. I potem idziesz na imprezę, wypijesz za dużo. Przypadkowa panna zrobi to samo, chcę odreagować ciężki tydzień w pracy. Chwila rozmowy, zatańczysz, niewinny flirt i budzisz się rano w łóżku z osobą, której nie znasz. Nawet nie trzeba się specjalnie wysilać, a jak chcesz rozpocząć coś na poważnie, spontanicznie wyjdziesz z inicjatyw to w zamian usłyszałem "wiesz co, lepiej nie, bo to obligujące".
Nieźle. Zamiast postawić na szczerość, ludzkość stawia na poradniki osób, które korzystając z sztuczek psychologicznych, reorganizują naturalny proces poznawczy ludzi. Weźmy takie portale randkowe. Dwie osoby spedzają sporo czasu na wypełnienie informacji o sobie i pewnie 80% nie wie co napisać o sobie. Pozostałe 20% tak bardzo mija się z realiami, że większość kandydatów ze strachu się nie odezwię albo wyśmieje wymagania, bo to teraz modne. Podziwiam tych, którzy potrafią z tego korzystać. Respekt.
Weźmy kolejny przykład. Zdjęcia na fb. Tragikomedia, jakaś sroga niedorzeczność. Panny potrafią wrzucać po 15 zdjęć tygodniowo, byle tylko ujrzeć kto kliknął "lubię to". Czy to jakiś magiczny eliksir na zajebistość? Co z tego, że jesteś ładna jak oleju w głowie nie ma? I potem wysł#!$%@? lamentu, że nikt jej nie szanuje, tylko każdy chcę puknąć. A czego ma oczekiwać facet po dziewczynie wrzucającej zdjęcia w bieliźnie do sieci? "Ooooooo #!$%@?, ale rozsądna, urodzi mi wspaniałe dzieci, wezmę ją na kolację".
To nadmiar możliwości wyprał ludziom mózgi. Mój dziadek jak upatrzył sobie partnerkę na żone, to poszedł do jej ojca, dobił z nim targu i była jego. Tak było #!$%@?, to nic dziwnego. I Kobieta się specjalnie nie buntowała. Generalnie taki proces formalizowania związków był okropnie #!$%@?, ale co innego budziło mój szacunek. Dziadek z babcią potrafili przeżyć ze sobą 65 lat. I choć nigdy nie widziałem jakichś zażyłych emocji w ich relacji, to uwierzcie mi, że widok staruszka płaczącego nad zmarłą żoną jest #!$%@? czymś nieprawdopodobnym.
Dlaczego? Teraz się każdy nienawidzi, obraża, wyzywa. Nie kupiłeś kwiatka, nie pamiętałeś o rocznicy. #!$%@?, ludzie nawet nie doceniają tego, że mają obok siebie osobę, która chcę z nimi żyć. Zamiast tego rosną ciągle wymagania i presja, bo Ola ma 150 mkw, a Jacka dupa ma figurę modelki. I się ludzie od siebię oddalają.
Może to być niespójne, ale chciałem być szczery. Zwolnijcie, zaakceptujcie siebie i nie zamykajcie się na innych.
#tldr #rozowypasek #niebieskipasek #wyznanie #zycie
zmień znajomych
@crouchu: przecież jest dokładnie na odwrót. To właśnie kiedyś spotkanie mężczyzny z kobietą znaczyło, że ma wobec niej zamiary matrymonialne, a dopiero od niedawna normalnym, jest, że w poniedziałek wyjdziesz na łyżwy z Kasią, w piątek na pizzę z Basią.
@crouchu: nie odniosłem takiego wrażenia. Czasem trafi się jakiś dzikus, ale w ogólności ludzie reagują uprzejmie.
Związki zawarte za pośrednictwem portali randkowych są bardziej trwałe niż
@NieRozumiemIronii: [potrzebne źródło]
Ciekawi mnie, co ty tym ludziom mówisz, że masz takie
Komentarz usunięty przez autora
@NieRozumiemIronii: bo korzystają z nich głównie przegrywy i samotne matki, tacy ludzie nie mają raczej zbyt wiele opcji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@crouchu: Trochę prawdy a trochę #!$%@?. To z zaklepywaniem sobie dziewczyny u ojca to jednak była straszna głupota, dziewczyna pozbawiona wyboru, zero uczuć, to nie były szczęśliwe związki i szczęśliwe życie. Ludzie zaprogramowani na istnienie "żeby przeżyć", tylko to się liczyło, praca na roli i potomstwo, o które się zresztą średnio dbało. Właściwie to dbała tylko matka, bo ojciec był za bardzo zajęty albo #!$%@? żeby się użerać z dzieciakami po ciężkiej pracy. Tak to w większości przypadków wyglądało.
Obecnie czasy mamy dobre, tylko ludzie mieszają priorytety. Pościg za kasą? Minimalna krajowa to obecnie dużo, dużo więcej niż mogli osiągnąć nasi dziadkowie czy nawet ojcowie. Praktycznie każdego stać na mieszkanie (wynajem) i godne życie. Natomiast inna sfera zaczęła się zacierać - zbyt powszechny dostęp do ludzi powoduje przebieranie, jedni są popularni a inni odrzucani. Szuka się igły w stogu siana jeśli chodzi
@Bambro: He? Za minimalną wynajmiesz mieszkanie i będziesz godnie żył? Za czasów ojców i dziadków żony siedziały w domu - ewentualnie pomagały w gospodarstwie jeśli było. Teraz dodaj minimalną męża i żony - 1300x2 = 2600. Jeśli jesteś za to w stanie wynając mieszkanie i godnie