Wpis z mikrobloga

@Lux_Aeterna: jak mnie w-----a takie podejście do ucznia jak do podludzia, uczeń to nie człowiek, uczeń to uczeń, można go wyruchać mentalnie bo nauczyciel jest wyżej w hierarchii. Nie można nawet nazwać takiej lewacką ścierą bo inba instant ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Aryo wiesz...ja też nie mogłem w drugiej klasie gim (rocznik "eksperymentalny"), chodzić przez dłuższy okres czasu do szkoły (złamana noga), i wczesniej (11-12 lat), pewien czas spedziłem w szpitalu na oddziale pediatrycznym....W obu przypadkach, nie o---------m się tak jak Ty....W szpitalu, mieliśmy paru pedagogów, i z tego co pamiętam, oceny z ich zajęć, po dostarczeniu do szkoły papierów od szpitala, zostały wpisane do dziennika. W gim, szkoła zorganizowała mi nauczycieli, którzy
  • Odpowiedz
@raistpol: To nie był brak zadań z całego miesiąca, czy też brak notatek (bo to też sprawdzali).. to był brak jednego zadania, resztę miałem... W mojej szkole nie było możliwości załatwienia nauczyciela do domu także z takim ocenianiem że "u ciebie w szkole było to u innych też musi być, a jak nie miałeś to nie chciało się" możesz również zachować dla siebie.

Powtarzam.. różne szkoły to i różni ludzie lub zasady.
  • Odpowiedz