Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/8c03aa272369d13b2ce427f9acb2cd15c369b4ecb399732e2d3782e82427db8b,q60.jpg)
Gzyro +195
Nigdy nie zrozumiem dlaczego narkotyki takie jak lsd,grzyby,ketamina,analogi mefedronu czy mdma są nielegalne.
Ja #!$%@?...
Sam teraz #!$%@? jestem, ale to jest miliard razy mniej toksyczne niż ten gówno alkohol legalny narkotyk.
#narkotykizawszespoko #alkoholizm
Ja #!$%@?...
Sam teraz #!$%@? jestem, ale to jest miliard razy mniej toksyczne niż ten gówno alkohol legalny narkotyk.
#narkotykizawszespoko #alkoholizm
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/7197f220887a6cd6143e5f994b386baefb1b174f02f32eb9c819b6b602b1d90c,q60.jpg)
Jailer +166
Dlaczego północna Polska jest dyskryminowana pod względem występowania burz? Jak co rano sprawdzam prognozy pogody i aktualną sytuację. I co widzę? Znowu burze #!$%@?ą na południu i południowym zachodzie, a na Pomorzu nic. Denerwuje mnie to, bo jest sucho jak na pustyni.
#burza #pogoda #gorzkiezale #gdansk
#burza #pogoda #gorzkiezale #gdansk
dużo #gorzkiezale i poniekąd #oswiadczenie
Pieniądze
Kasjer w biedronce ma zazwyczaj biednie zaopatrzoną kasetkę i jest nękany banknotami stuzłotowymi i pięćdziesięciozłotowymi przy nawet najmniejszych zakupach, a rekordziści potrafią za butelkę wody zapłacić dwusetką. Jeżeli twój bankomat wypłaca dwudziestki, a ty nie idziesz na wielkie zakupy - wypłać taki nominał. Jeżeli masz możliwość i jest ci to bez różnicy - zawsze płać kartą, nawet za najdrobniejsze zakupy. Masz też możliwość połączenia płatności gotówka + karta (np. 50zł w banknocie i 21,37zł kartą). To nie jest nasz wymysł i fanaberie, aby każdego prosić o drobne, taka beznadziejna polityka firmy, że drobne przyjeżdżają kilka razy w miesiącu, zależnie od obrotu sklepu. Jak płacisz stówą za drobne zakupy, to nie bądź bezczelny i nie pytaj “czy tą dwudziestkę można drobniej”.
I jeszcze coś. Formalnie jest zakaz rozmieniania pieniędzy bez dokonania zakupu, więc nie bądźcie zdziwieni, jak kasjer wam odmówi.
A, zapomniałbym. Jeżeli jesteś typem człowieka, który wręcza kasjerowi pomięty do granic możliwości banknot... przestań. 50-tki, 100-tki i 200-tki chowamy do skrzynki, a banknot który wygląda jak wyjęty z pyska psa nie nadaje się ani do kasetki, ani do skrzynki. I żeby było śmieszniej, kasjer może odmówić przyjęcia takiego banknotu (via podręcznik kasjera biedronki - tak, jest takie coś)
Zachowanie przy kasie
W biedronce zazwyczaj trzeba odstać kilka minut w kolejce. Wykorzystaj ten czas po to, aby wypakować wszystkie zakupy na taśmę, wziąć spod lady reklamówki i wyciągnąć portfel z czeluści torebki czy kieszeni. Pracujemy, niestety, na czas, mając do przeskanowania określoną ilość produktów na minutę, dlatego zazwyczaj kasjer liczy tak szybko i denerwuje się, gdy zwlekasz z płatnością, czy prosisz go o reklamówki (kiedy sam miałeś pięć minut żeby je wziąć i rozłożyć). Z własnych obserwacji wiem, że w trakcie oczekiwania na obsłużenie klienci najczęściej zawieszają się i patrzą gdzieś w dal, a gdy przychodzi ich kolej, to szok i niedowierzanie. Że teraz moja kolej?!
Pakowanie/wypakowywanie, koszyki itd.
Nie musisz zazwyczaj wyciągać wody która na trzycyfrowy kod na uchwycie/zgrzewie, tak samo nie musisz wyciągać całej zgrzewki mleka, cukru itd, wystarczy jedno opakowanie. Jeżeli możesz - zostaw czerwony, mały, podręczny koszyk przed kasami, a duży wózek odstaw tam, gdzie inne wózki. I na litość, nie przychodź w niedzielę o 19 na wielkie, tygodniowe zakupy, bo cała masa, gdzie tam, rzesza ludzi ma taki sam pomysł. W poniedziałek pracujemy od siódmej...
Produkty
Uważaj na opakowania zbiorowe takie jak dwupaki czy czteropaki, przede wszystkim napoje, a już przede wszystkim coca-cola. Zdarza się, że jedna butelka coli nie chce wejść na kasę i jest problem. Czasami, np. w przypadku pepsi, jedna butelka kosztuje 3,79zł, a jeżeli weźmiesz dwie - z folią z kodem kreskowym - to 4,29zł za obie. Na cenówkach zawsze jest wszystko opisane - np. 2x1l 4,49zł - i tego się trzymajmy. Uważaj np. na jogurty w czteropakach (zwłaszcza tutti) - na każdym opakowaniu napisane jest wyraźnie “nie do sprzedaży jednostkowej”, ale nie było dnia, żeby ktoś nie rozerwał i nie przyniósł jednej albo dwóch sztuk. Nadmienię, że obok, dosłownie karton obok, leżą te same jogurty w pojedynczych opakowaniach.
Uważaj na produkty na wagę - nigdy nie pakuj do jednego worka kilku rodzajów owoców/warzyw, na woreczkach nie oszczędzamy, także śmiało. To samo z cukierkami. Nie obchodzi nas że “cena ta sama”, każdy rodzaj cukierków ma inny kod i musimy tak go wbijać, inaczej tworzą się stany wirtualne (nadwyżki/niedobory). Nie pakuj w woreczek foliowy towarów których nie musisz pakować ani tym bardziej nie wiąż takich woreczków - zazwyczaj przez taką zaporę nie chce przejść kod kreskowy.
“A gdzie leży…” - nie pytaj o to kasjera, który oderwał się od rozkładania towaru i leci na kasę, gdzie klienci już mordują go wzrokiem. Nie używaj też zwrotów “zadzwoń pan na kasę” bo możliwe, że wszystkie dostępne kasy już pracują. A jak nie, to sorry winnetou, też mamy prawo do przerwy.
”Ale tam cena była inna” - na 90% spojrzałeś na złą cenówkę i cena jest dobra, przyjrzyj się dwa razy.
O odrobinie kultury nie muszę chyba mówić. Zwykłe dzień dobry, dziękuję, do widzenia. Bez rzucania pieniędzmi czy bez głupich, niepotrzebnych uwag. By żyło się lepiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A, najważniejsze! Pamiętajcie mireczki.
@butterfly
Art. 535 wskazuje, że kupujący płaci cenę za
wtf? czyli ze co jak nie skasujesz powiedzmy 10 produktow na minute to lecisz z roboty?
Co nie zmienia faktu, że przedsiębiorca dbający o swój wizerunek powinien mieć zawsze wydać, bo przypadek gdy sprzedawca nie ma wydać i może jeszcze dojdzie do kłótni jest zły dla obu stron, klient jest w złym humorze, traci czas, a sprzedawca traci przyszłego klienta lub zyskuje negatywną opinią u znajomych tego klienta.
Rankiem też może być słabo, często są 2 osoby kasjer + kierownik a muszą wypiec pieczywo na
@butterfly
Dobra, dobra. Ostatnio mialem w Biedrze tak absurdalna sytuacje, ze poczulem sie jak na bazarze. Na polce "ostatnie sztuki" staly wina, w tym jedno, ktore mnie zainteresowalo przecenione z 20 na 15 pln (duza kartka z informacja o przecenie tego konkretnego rodzaju i rocznika wina). Po zaplaceniu rachunku okazalo sie, ze
Jak mogła ci zaproponować wino krakowskim targiem jak nie miała by go jak wbić na kasę za tą cenę? Wchodzi za 20 albo zgadzasz się na 20 albo chcesz po sprzedaży z ceny i oddają ci 5 zł.
Za propozycję krakowskim targiem z miejsca mogłaby wylecieć z roboty z dyscyplinarką bo 2,5zł