Wpis z mikrobloga

@Ajakamr: Potwierdzam. Tez bylem strasznie napalony na SF, ale jak sie troche popotykalem o bezdomnych to mi przeszlo... A przechadzka po China Town w nocy przypominala wyprawe do outdoorowej noclegowni.

@cAMPR: Bezdomni w LV oczywiscie sa, ale nie w takich ilosciach jak w SF... :o