Wpis z mikrobloga

szlif się robi tylko tam, gdzie jest to potrzebne (pod panewki itp.), nie ma sensu szlifować całości


@Jarek_P: W silnikach samochodowych, morskich czy stacjonarnych nie ma sensu, bo jak pęknie to nikomu nic się nie stanie i niezawodność zapewnia się odpowiednio dużym współczynnikiem bezpieczeństwa. Ale jako ciekawostkę powiem, że w lotnictwie każda powierzchnia wału korbowodowego jest szlifowana z dosyć dużą dokładnością, by łatwiej było dostrzec defekty podczas przeglądu oraz uodpornić
  • Odpowiedz
@kamil_zdun: zgrzewanie tarciowe istnieje od zawszw, a znalezisko było o zgrzewaniu FSW, które jest jego odmianą. Technologia nie jest nowa, ale buła objęta patentami i tylko jedna firma tym dysponowała, a nie dawno twn patent wygasł. Filmik był teochę z czapy bo FSW było bardzo mało, ale taka prawda.
  • Odpowiedz
takie elementy się tylko i wyłącznie kuje. Odlewanie i toczenie kompletnie odpada. Chodzi o wytrzymałość elementu i samohartowanie podczas obróbki.


@pottymouth: nawet oko widać że to było toczone i frezowane, to że się robi z odkuwki to się zgodze ale że się tylko kuje i inna obróbka odpada to tak średnio bym powiedział.... Z reszta jakikolwiek film sobie odpal to wszędzie takie wały toczą i frezują.
  • Odpowiedz
@rebul4: ale jest też metoda kucia i skręcania. Upraszcza to matrycę, więc i samo kucie jest szybsze i tańsze, a później przy skręcaniu można robić takie jaja jak Volkswagen w VR i W, gdzie na jednym wykorbieniu były montowane dwa tłoki.
  • Odpowiedz