Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 35
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Szczura na patyku jeszcze nie widziałem. Troche przesadzasz jeśli chodzi o jedzenie. Moim zdaniem kuchnia chińska jest tak zróżnicowana, że każdy znajdzie coś dla siebie. Rzeczy w Chinach które mi nie podeszły to te słodkie suche kiełbasy i chińskie "kubki".
  • Odpowiedz
@thekrepa

Oczywiscie ze generalizowalem. Domyslam sie ze sa miejsca gdzie jedzenie zwala z nog, ale glownie w drogich knajpach. Niestety.
Mieszkam w Changchun, zatem dodac trzba do tego wszystkiego fakt, ze jedzenie jest tu dosc tluste i ciezkie. Moze to tez ma (gorszy) wplyw na wrazenia smakowe.
We wtorek wrocilem z Chengdu i potwierdzam ze syczuanska kuchnia jest ciut lepsza. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@thekrepa

Heh. A pamietam jak sie oburzylem na poczatku pobytu, gdy w trakcie rozmowy z kumplem ktory przesiadje w Szanghaju, stwierdzil ze Changchun to wies. Mowilem mu wtedy ze to miasto jest ciut za duze na zadupie (7,6m).
Dzisiaj mysle juz troche inaczej. Chincycy z polnocy to straszne wiesniaki. Jacys tacy sa w ogole przykurczeni, ciemniejsi i jak widza bialego czlowieka to robia im sie duze oczy. Nawet w pracy nie
  • Odpowiedz
I to jest ciekawe, bo niby maja tu taka specjalna rase hodowana tylko do tych celow ( jakby to cos zmienialo), to moj nauczyciel chisniego przestrzegal nas przed tym by bron Boze nie zamawiac w knajpach wolowiny. 90% szans na to, ze dostanie sie wlasnie pieska, bo odpowiednio przyprawiony smakuje tak samo.


@Vontroba: Znaczy co? Psa to źle, ale krowę to już ok? ;)
  • Odpowiedz
@grecki

Raczej tak. Chocby ze wzgledu na to, ze taka na przyklad wolowine restauracja kupi raczej w markecie (chocby nie wiem jak podlym).
Psine(Psinine?) natomiast mozna pozyskac od handlarzy psow na jednej z lokalnych gield. I tak sobie domniemuje, ze jednak to mieso z krowy jest jednak jakos tam badane na obecnosc wirusow czy innego dziadostwa. Natomiast taki skoltuniony psiak z jakiejs wiochy i hodowany w kartonie to juz niekoniecznie. Nie
  • Odpowiedz
  • 0
@Vontroba:

1. Czy przy populacji chinczykow takiej jaka jest na świecie, uważasz, że taka generalizacja ma sens? Czy serio widzisz ten archetyp w co drugim mieszkańcu?
  • Odpowiedz