Aktywne Wpisy
ovsky +181
O co chodzi z tymi pedalarzami w Piasecznie? Obok ścieżka rowerowa na całej długości o szerokości 2m + chodnik 1,5m + kolejny chodnik 2m po drugiej stronie jezdni. W pewnym momencie naliczyłem 5 na raz. Oczywiście poziom s----------a mentalnego rośnie wraz z doborem coraz to profesjonalniejszego "gearu" padalarskiego. Normalny chłop na rowerku może jechać ścieżką od Putkiewicza ale pedalarz to inny stan skupienia. Na światłach już na Jana Pawła mówię chłopowi, że
Traczex +202
Dotrwałem do ssz. Panie bucku daj mi siłę. 230k tak mniej więcej. Spora część samemu. #budujzwykopem #chwalesie
#lodz #fotografia
@hannazdanowska potwierdzisz?
@Ibuprom: um, może dlatego, że W-Z otworzyli w sobotę?
a Tak serio to inwestycja jest totalna klapą i kolejnym ślepym zaułkiem planistycznym, ale to miasto chyba ma takiego farta po prostu...
@monterrey: dlaczego?
Przystanek przesiadkowy centrum spełnia swoje zadanie. Pasażerowie nie muszą zachrzaniać 500 metrów z jednego kierunku (Wsch. - Zach.) na drugi (Płn. - Płd.) tylko wygodnie, 50 kroków i już. To był podstawowy cel budowy.
Betonowe zapory przeciwczołgowe niestety są konieczne ze względu na styl jazdy kierowców. Można
Tunel początkowo miał być inwestycją która rozwiąże problemy komunikacyjne, za prezydentury Kropiwnickiego uznano że trzeba rozwiązać problem skrzyżowania marszałków. To głównie ten rejon był największym zakorkowanym miejscem w Łodzi. Mniej więcej równocześnie pojawiła się koncepcja stworzenia przystanku przesiadkowego. No i tutaj się zaczyna jazda otóż: miasto uzyskałoby dofinansowanie na rozwój infrastruktury komunikacji miejskiej (jak to sie dzieje w każdym cywilizowanym mieście), był jeden problem nie starczyło pieniędzy na tunel pod marszałkami. Postanowili więc utopić pieniądze w tym szicie który na dobrą sprawę nic nie rozwiązuje, a przyczynia się do jeszcze większej degradacji struktury przestrzennej miasta. W latach 70tych decyzje planistyczne sprawiły że północ i południe Łodzi zostały rozerwane przez budowę trasy WZ. Chciałbym zauważyć, iż trasę Retkinia-Widzew pokonywałem prawie codziennie samochodem i jedyne światła na których stałem gdyż był korek to były dopiero światła przy Kilińskiego. Zielona fala była tak ustawiona że pozwalała na bezproblemowe przejechanie w okolicach Centralu. W efekcie cięcia kosztów i stwierdzenia Zdanowskiej, że "inwestycja musi być i koniec bo na coś pieniądze trzeba wydać", powstała struktura ANTYmiejska, nierozwiązuje problemów komunikacyjnych, tworzy nie przyjazną przestrzeń dla mieszkańców. W tym momencie jedyne plusy jakie widzę to to, że nie muszę czuć się jak szczur przechodząc przejściami podziemnymi. Miasto wybudowało wąwóz betonowy, ponieważ zwyczajnie im kasy nie starczyło bo na budowę tunelu o długości powyżej 100 m trzeba spełnić o wiele więcej wymogów (ciekawostką staje się fakt że miasto miało pieniądze na kuriozalną koncepcję mostu wiszącego nad marszałkami)
A teraz garść