Wpis z mikrobloga

#chiny #azja #cebuladeals #ciekawostki

Mieszkam od miesiąca w Chinach. Jedną z większych ciekawostek jest fakt, że kiedykolwiek idziemy na impreze, to wydajemy kase tylko na taksówke. Cały alkohol mamy za 0zł. Czasem też pizze przyniosą. Raz wydaliśmy po 12zł, ale było warto (o tym poniżej).

Dlaczego tak sie dzieje ? Chińczycy bardzo jarają się obecnością innych nacji w ich towarzystwie. Klubowi opłaca sie serwować za darmo alkohol, żeby nas przyciągnąć. Serwują Jack Danielsa, Jim Beam, Grey Goose, szampana (nie igristoje)

Poniżej zdjęcie zestawu, który przynieśli nam, jak zapłaciliśmy po 12zł na ryj. Oprócz loży i chłopa polewającego alkohol (na zdjęciu) dostaliśmy 2 butle Jacka Danielsa, tacę owoców z pierd*oloną, żywą, pływającą złotą rybką w środku. Do tego soki, cola, no i oczywiscie dobra impreza (co jakiś czas pokazy pół nagich, dobrych azjatek)

Ciekawostek jest duzo więcej. Jeśli Was interesują, to plusujcie, jakiegoś taga założę.
coolby - #chiny #azja #cebuladeals #ciekawostki 

Mieszkam od miesiąca w Chinach. J...

źródło: comment_6tkxR7tV9IB5jFdyELGPgOGCpWmgWtAT.jpg

Pobierz
  • 170
  • Odpowiedz
@coolby: Ja też chciałbym w przyszłości mieszkać w tamtych stronach. Jak to jest podejściem Azjatów do Europejczyków? Czytałem, że nie są nie lubią ludzi ze wschodu i kultury, z tego co rozmawiałem ze znajomą z Chin to rodzice też są bardzo wyczuleni i przestrzegają przed Europejczykami i naszą kulturą.
Jakieś pierwsze wrażenia?
  • Odpowiedz
@coolby: Z tego, co wiem, to również uwielbiają się fotografować z ludźmi naszej nacji. Znajomi są tam z córkami, to wciąż obcy ludzie podchodzą i proszą o zrobienie sobie wspólnego zdjęcia ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jesteśmy dla nich taką egzotyką.

Pisz te ciekawostki.
  • Odpowiedz
@bamsebjorn: Myślę że można powiedzieć że nas nie lubią ale szanują. W mniemaniu Chińskich rodziców biali faceci są nieodpowiedzialni i zawsze się rozwodzą więc o ile nie jest to jakaś bardzo biedna rodzina to będę się starać córce wybić z głowy taki związek :p W sumie też na południu są ponoć bardziej tracycyjni a północ bardziej otwarta.
  • Odpowiedz
@bamsebjorn:
Moi znajomi mieszają/mieszkali w Pekinie. Z ich relacji wynikało, że jeśli byłeś biały (i najlepiej dodatkowo wysoki) to wybierałeś z którą wracasz po imprezie. No ale a) ludzie kłamią, b) Pekin to nie całe Chiny :)
  • Odpowiedz
@coolby: Byłem, widziałem. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Spoko sprawa tylko trzeba uważać kogo się wyrywa w takich klubach bo laski generalnie widzą w tobie bankomat, pukanie tylko własne gumy o ile w ogóle się zdecydujesz.

@WybranyLoginJestZaj: Heh pojedź kiedyś lipiec-sierpień do Pekinu jak ludzie z prowincji przyjeżdżają do stolycy i stań przed bramą do Zakazanego Miasta jak jesteś blondynem z niebieskimi oczami. Pozdro 600. Ja 30
  • Odpowiedz