Wpis z mikrobloga

Jestem za zdecydowanym ograniczeniem ruchu samochodowego w miastach.

- powinno sie zwezac szerokie, wielopasowe drogi przebiegajace przez centra miast
- powinno sie zamykac dla ruchu drogi w scislym centrum, usprawniajac ruch pieszy
- powinno budowac sie efektywna siec drog rowerowych
- powinno sie rozwijac komunikacje miejska, kladac nacisk na punktualnosc, czestosc przejazdu, czystosc i bezpieczenstwo
- powinno sie zazieleniac betonowo-aswaltowe centra
- powinno sie wprowadzac strefy uspokojonego ruchu z v max 30 km/h
- powinno sie zakazac jazdy starych zdezelowanych trupow, ktore kopca jak parowozy

We #wroclaw powoli drogi sa zwezane (np. Legnicka niedawno), w planach jest zwezenie Kazimierza Wielkiego, wprowadzono uspokojony ruch na Nadodrzu. Buduje sie progi zwalniajace, wywala sie auta ze starego miasta, buduje sie sciezki rowerowe.

#oswiadczenie #motoryzacja #takaprawda #ekologia
Zyd_Suss - Jestem za zdecydowanym ograniczeniem ruchu samochodowego w miastach.

- ...

źródło: comment_mg2Dtf55M3mn5Zb0UjwIBqn7HppWruZe.jpg

Pobierz
  • 184
  • Odpowiedz
Polacy kupuja jakies gowno auta, nie majac pieniedzy na auto bezpieczne, ekonomiczne. I ci Polacy, ludzie ze skapym dochodem, kupujac tego grata robia sobie krzywde, bo chcac "miec wygode" musza placic: za ubezpieczenie, za parkingi, za paliwo, za serwis, za czesci ekspoatacyjne. Zwyczajnie niszcza sobie swoj budzet, korkujac miasto w pozornym przeswiadczeniu bycia tym lepszym, niz uzytkownik komunikacji miejsckiej (czesto wydzielonej) placacy 100zl za bilet miesieczny i majacy wszystko w nosie. Moze
  • Odpowiedz
@lothar:

Nie - powinieneś miec wybór: 60 km powienieś pojechać w max 45 min pociagiem do centrum lub pojechać autem do centrum w korkach i zapłacic za parking.

Haha, idylla. Dwa pociągi w tygodniu, jeden w piątek, drugi w niedzielę, to na tyle z usług kolei. Autobus kosztuje porównywalnie z jazdą samochodem a do tego nie lubię tej formy transportu i składa się na to wiele powodów. Do tego autobus
  • Odpowiedz
@Zyd_Suss: Dojeżdżasz autobusem i/lub rowerem, więc teraz wszyscy muszą, bo Ty tak lubisz?

– Ja to, proszę pana, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano za piętnaście trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony, bo golę się wieczorem. Śniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę.
– No, ubierasz się pan.
– W płaszcz – jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?
  • Odpowiedz
@Zyd_Suss:

Polacy kupuja jakies gowno auta, nie majac pieniedzy na auto bezpieczne, ekonomiczne. I ci Polacy, ludzie ze skapym dochodem, kupujac tego grata robia sobie krzywde, bo chcac "miec wygode" musza placic: za ubezpieczenie, za parkingi, za paliwo, za serwis, za czesci ekspoatacyjne. Zwyczajnie niszcza sobie swoj budzet, korkujac miasto w pozornym przeswiadczeniu bycia tym lepszym, niz uzytkownik komunikacji miejsckiej (czesto wydzielonej) placacy 100zl za bilet miesieczny i majacy wszystko
  • Odpowiedz
@Zyd_Suss: Ładna gównoburza, gratuluję ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Popieram ten pomysł, mimo że posiadam samochód, jeżdżę nim wszędzie i jestem fanem motoryzacji. I kiedyś też myślałem tak, jak wykopki, ale w końcu zrozumiałem, że to jest droga donikąd i wożenie powietrza w samochodzie na dłuższą metę
  • Odpowiedz
@Zyd_Suss: Rozumiem koncepcje wyrzucania samochodów z centrum ale wydaje mi sie ze w żadna stronę nie mozna przesadzać. Byłam na przykład w Moskwie i tam całe miasto pociachane jest kulkupasmowymi drogami. Nie tylko wyglada to obrzydliwie ale i powoduje ze miasto jakby nie żyło. Nikt nie chodzi po ulicach na piechotę bo jest to niemile uczucie isć obok sznuru samochodów po wąskim chodniku i każdy spacer jest uciążliwy bo np
  • Odpowiedz
  • 3
@Zyd_Suss: jestes lewackim rowerowym talibem ? Wystarczy budowac duze i szerokie drogi i duzo estakad. Jak sie wybuduje drogi na kilkaset tysiecy aut na dzien to jak bedzie ich mniej to nie bedzie korkow i spalin, a komunikacja miejska powinna byc spychana na margines, teraz juz kazdy ma samochod, a nawet kibel w mieszkaniu czy telefon.
  • Odpowiedz
@Zyd_Suss: wszystko super, tylko u nas władze miast (na przykładzie chociażby Krakowa) mają taką wizję tylko połowicznie. Ograniczą drogi, możliwość parkowania, a w zamian nic się nie pojawia. A kolejność powinna być odwrotna: najpierw dobra, szybka i wygodna komunikacja miejska, dopiero później ograniczanie ruchu w obrębie miasta.
  • Odpowiedz
@white_duck: Narzekanie na slaby transport popiera moja teze ze trzeba go rozwijac. I bez dobrrj alternatywy czasowej nie zmienisz samochodu na zbiorkom.

Co do dojazdow do miasta to czy uwazasz ze zadaniem miasta powinno byc ulatwianie ci przyjazdu samochodem? Czy raczej miasto powinno kierowac sie komfortem zycia mieszkancow? Czystym powietrzem, zmniejszaniem czasu dojazdu srednio dla wszystkich? Chyba tez miasto ma prawo i powinno regulowac popyt na poruszanie sie samochodami przez
  • Odpowiedz
@Zyd_Suss: Co tu się odjebuje to ja już nie... Jesteś taki och ekologiczny i w ogóle, to jedz sobie komunikacją miejską wszędzie. Nie wyobrażam sobie sytuacji, kiedy w zimie trzeba poginać na przystanek kilkadziesiąt minut wcześniej, bo trzeba dojść, trzeba czekać bo taki rozkład jazdy, a później gnieść się w puszce pełnej #!$%@? ludzi ubranych w niedzwiedzie skóry, którzy kaszlą smarkają i walą potem. Autobus nagrzany, duszno jak u mirka
  • Odpowiedz
@lothar: I trzeba dodac, ze komunikacja miejska powinna obejmowac rowniez - wzorem Berlina czy Wiednia - wlaczenie kolejki podmiejskiej, ktora oplatalaby dalsze dzielnice. I tak np. dojazd samochodem z Lesnicy we Wroclawiu do centrum zajmuje czasami godzine. Pociag jedzie 15 minut.

Jak jakis rozsadny kolega napisal wczesniej, Polacy sie bogaca, traktujac zakup samochodu jako wyraz statusu. Na zachodzie odchodzi sie od aut (mowie o ludziach mieszkajacych w miastach) bo zwyczajnie
  • Odpowiedz