Wpis z mikrobloga

@Slonx: Jeden z niewielu sensownych komentarzy. W bloku trzeba się jakoś między sobą dogadywać. Amen.

Do reszty:
Co tu się #!$%@?ło :D. Jak mnie brzydzi zapach kapusty to mam kazać #!$%@?ć do restauracji sąsiadom, którzy przyrządzają je co niedziele, bo mi śmierdzi? Jak jakiś wege terrorysta będzie miał pretensje, że robię grilla na SWOIM ogródku, bo go brzydzi zapach pieczonego mięsa to mam posłusznie przestać robić grilla, bo on tego chce
@gali20: Bo nie jest rakotwórcza z tego co wiem :). Ale to nie ma znaczenia, większość osób tutaj nie ma schizofrenii i nie narzeka, że dostanie raka, ale na to, że im śmierdzi (co potrafię zrozumieć). A jeżeli boisz się raka to czytaj poprzedni komentarz :). A jeśli Tobie po prostu też śmierdzi to kapusta jest tak samo dobrym przykładem. Zresztą specjalnie podałem kilka przykładów, żeby uwidocznić, że są analogiczne sytuacje,
@kempik: beka z was wszystkich wielce oblężonych papierosowym smrodem i wymyślających rozwiązania typu wiadro wody, przy czym piszących, że wolność kończy się tam gdzie zaczyna się moja XD #!$%@? was to obchodzi gdzie typ sobie zapali, może jemu przeszkadzają wasze otwarte okna gdy wychylacie z nich swoje gęby, rozwiązaniem byłoby zamurowanie tych okien według waszej logiki XD a co to tego, że smierdzi - zamknijcie okno, dlaczego on ma się dostoswać
nie ma nic gorszego od smrodu papierosów bla bla bla yadda yadda yadda


o ja #!$%@? XD wykopki, obrońcy czystego powietrza o wrażliwych noskach XD
palacze do gazu XD
jak czytam te wasze kretyńskie hejty, to dostaję przerzutów.
najlepiej odebrać wszystkim palaczom resztki wolności, bo wam biedaczki papierosek śmierdzi, prawda?
A dupa wam nie śmierdzi?