Wpis z mikrobloga

O cumplu, ja w swoim punciaku zainstalowałem ledy. Od razu #!$%@? widać, że auto jakby mniej pali.

- jak mniej? Ile mniej? 0,5l?
- przed założeniem tankowałem pół baku za 100 zł, teraz płącę 98 zł
- ale benzyna tanieje
- #!$%@? z tego? Mówię ci, to było najlepiej zainwestowane 50 zł w moim życiu. I nawet kupiłem po promocji, na bazarze w niedziele, koło komisu w Nowym Targu

- Jade se ostatnio do roboty przez Szaflary, 5 rano, ciemnawo jeszcze, mgła jak #!$%@?. Patrze w lusterka, bo taki już mam nawyk, w końcu się jeździ już te 10 lat, nie? No i widzę, że zbliża się do mnie jakieś auto. #!$%@? światełek jak na choince. Tyle kasy w błoto, #!$%@? żarniki, halogeny, ile to auto musi palić? 15/100?
Daje mi długimi, po lusterkach baran #!$%@?, janusz motoryzacji.
Jadę dalej spokojnie, wreszcie mnie wyprzedził.
A, przy okazji jak #!$%@?ą mnie kierowcy bez włączonych świateł w aucie to ja #!$%@?, śmierć im.
U mojej Grażynki też zainstalowałem w seiczencie ledy. Baby to jednak głupie. Pyta mnie po #!$%@? mi te ledy skoro mam światła, to nie fabryczne oświetlenie. Po co wydawać pieniądze jak i tak nie będzie widać różnicy w spalaniu. #!$%@?ła mnie więc jej mówię:
#!$%@? GRAŻYNA DZIŚ NA LEDACH JEŻDŻĄ WSZYSCY. ROZMAWIAŁEM Z SEBIXEM Z PRACY I MÓWIŁ ŻE ON W SWOIM POLONEZIE Z SILNIKIEM Z ROWERA TEŻ MA LEDY. TERAZ MA TAK WYPASIONE AUTO ŻE WSZYSCY MU #!$%@?Ą DŁUGIMI Z ZACHWYTU.
Grażyna przyjebena mocnymi argumentami nie wylewała swoich przeciwwskazań. Zresztą baby do garów nie?

No i słuchaj, jadę sobie do tej pracy mijam sklep spożywczy, #!$%@? aut mgła dalej mocno. I nagle patrze a tam psy na zatoczce przy sklepie. Zerkam szybko na licznik i bez paniki wciskam hamulec, wiesz zanim strzeli z iskry to już za późno. Jadę spokojnie chyba z 30 a ten mnie zatrzymuje. #!$%@? pewnie kontrola trzeźwości.

Otwieram okno:
-dzień dobry, komenda powiatowa policji w Zakopanem..., zna pan powód zatrzymania?
Mówię, panie władzo kochany nie znam.
-jest mgła, ledwo świta. Stwarza pan zagrożenie w ruchu, nie ma pan włączonych świateł.
myślę sobie jak #!$%@? nie mam? Ledy #!$%@? świecą.
-ale mam włączone ledy, o co chodzi?
-warunki pogodowe zmuszają pana do włączenia świateł przeciwmgielnych, mało tego, nie ma pan oświetlenia z tyłu pojazdu.
-ale panie kochany sprzedawca mówił że można...
-proszę przygotować dokumenty:prawo jazdy, ubezpieczenie OC i dowód osobisty jeżeli pan posiada, oprócz tego homologacja obowiązująca na terenie UE do świateł LED. Nakładam na pana mandat w wysokości 200 zł za brak wymaganych świateł od zmierzchu do świateł.

- czy przyjmuje pan mandat?
- mam inne wyjście?
- droga sądowa
- przyjmuję
- jest homologacja na światła led?
- nie ma?!
- prosze zdemontować to oświetlenie, inaczej zatrzymany zostanie dowód osobisty.

#!$%@? mać. Dobrze że miałem kombinerki. Z tego #!$%@? #!$%@?łem te kabelki i wyrwałem te #!$%@? ledy.
Wsiadam do auta. Cały #!$%@? błotem, mokre spodnie i koszula bo tak się zgrzałem.

Siedzę w aucie już cały spocony, nie wiem o co chodzi. Ręce mi się trzęsą myślę sobie #!$%@? co ja zrobiłem? O co chodzi? Uwzięli się na mnie, na pewno zaraz przejebią mi jeszcze bagażnik, a nie mam ani gaśnicy ani apteczki.

Podchodzi policjant wręcza mi mandat, podpisuję i jadę. Cały dzień w robocie #!$%@?. Grażynka mnie #!$%@? ledwo do 1 starcza a tu 200 zł mandatu trzeba zapłacić. I jeszcze ta zmarnowana kasa, bo na światłach musiałem jechać, a do roboty jeszcze 6 km. #!$%@? tam!

- a Ty co nie montujesz ledów? Widzę że się powodzi.
- #!$%@? to daje.
- nie znasz się #!$%@?, rozmawiałem wczoraj z kolegą busiarzem, ten co jeździ Zakopane-Kościelisko, takim zielonym busem. Mówił mi że teraz mało kto kupuje ledy na bazarze że jest inna opcja. Że wszyscy jego koledzy busiarze i taryfiarze z postoju na Kościuszki w Zakopanem takie mają. I kisną z tych co do opcji LED dopłacają 2000 w salonie.

- co masz na tym siedzeniu z tyłu?
- no właśnie to o czym mówił Mirek busiarz, pojechałem do elektrycznego koło Szymonka i kupiłem 2 kawałki 30 cm. leda samoprzylepnego. #!$%@? te ledy co mam zamontowane bo atestu nie mają a wkleję od środka do klosza te paski i milicja może mnie w dupę pocałować.
- to na #!$%@? Ci ten zasilacz
- bo ledy są na 12V debilu!

Kij w dupę Januszom i Grażynom z pseudo ledami doklejonymi do zderzaka na kropelce.
#!$%@? wam długimi, żeby rozjaśnić wam te #!$%@? mułem umysły.

#gorzkiezale #januszemotoryzacji #tuning #oswiadczenie #podhale
  • 55
@k4rolex: tylko po co komu ksenony? Nie wystarczy zwykła najtańsza żarówka H7?
Właścicielom ksenonów też mam wiele do zarzucenia. Przy złym ustawieniu kąta świateł potrafią one tak dawać po oczach, że często nie widzę gdzie jadę. Podobnie, jeśli właściciel ksenonów jedzie za mną - ostre światło odbija się od lusterek i mnie oślepia.
Nieważne czy żarnik czy zenon, po wymianie janusz zadowolony, a kierowca z naprzeciwka widzi że jedna lampa doświetla kanał burzowy, a druga kościół. Pomijając już te #!$%@? co napakują do bagażnika salcesonu i pasztetu z biedronki, a z tyłu na siedzenie teściową i teścia i nie wiedzą, że auto podnosi przód oślepiając kierowcę. Mogą tak jeździć, aż do złomowania pojazdu nie wiedząc że pokrętło 0-1-2-3 służy do regulacji wysokości świateł.
- to na #!$%@? Ci ten zasilacz

- bo ledy są na 12V debilu!


@Nebayh: dalej tego nie ogarniam ...

#!$%@? wam długimi, żeby rozjaśnić wam te #!$%@? mułem umysły.


moje gratulacje 200zl 3pkt.

Obserwując sytuację na polskich drogach, można dojść do wniosku, że pewne kłopoty kierującym sprawia interpretacja zapisów dotyczących używania świateł do jazdy dziennej. Punkt 2 art. 51 przedstawia rzecz następująco:
“W czasie od świtu do zmierzchu w warunkach
@arbuz77: Zgadza się, choć osobiście uważam, że to debilny przepis. Jeżeli z przodu z jakiegoś powodu są potrzebne (a sądzę, że są, bo podnoszą widoczność pojazdu), to z tyłu tym bardziej powinny być obowiązkowe - mnóstwo jest januszy, którym wydaje się, że "jeszcze jest w miarę jasno", albo "w deszczu i tak mnie widać" pomimo tego, że #!$%@? tak, że ledwo widzę koniec swojej maski, i cisną po autostradzie niczym samolot
Ogólnie LED są ok, ale problem pojawia się jadąc drogą gdzie mamy z dwóch stron las, głównie w słoneczny dzień. Jak jedzie ciemne auto mające włączone tylko ledy to ciężko ocenić jak szybko sie do nas zbliża, bo padają cienie na auto a ledy daja mało światła