Wpis z mikrobloga

Nie wiem czy wszystkim zawołałem. ;p
Chodzi o ten wpis

Zareczyny się udały. Pojechaliśmy do Krakowa. Pochodziliśmy sobie po Rynku Głównym, potem Wawel, spacer wzdłuż Wisły. Obiad w restauracji.
Potem się już bardzo ale to bardzo stresowałem bo musiałem to w końcu zrobić :p już od czwatku czułem bóle w brzuchu ze stresu ;p
Po obiedzie w restauracji poszliśmy znowu na rynek. Kupiłem kwiaty, róże. Poszliśmy w ustronne miejsce i się oświadczyłem przy ławce w parku. Ona siedziała a ja klęczałem. Dałem jej kwiaty i pierścionek ;p
Było niesamowicie :)

Niestety pierścionek za mały. Dopiero za 2 tygodnie rozowy bedzie mogl sie pochwalic ;p
Nie robie pokazmorde ani pokazrozowegopaska. Chce pozostać anonimowy.
Może ślubne wstawimy xD
Ps. Ślub i wesele za 2 lata.;p
#zwiazki #zareczyny #slub #oswiadczyny #pozytywnie #pierscionek
kopek - Nie wiem czy wszystkim zawołałem. ;p
Chodzi o ten wpis

Zareczyny się udał...

źródło: comment_hXrPfMMe9WbaaTnRBK8yzg2Bk9kKjKby.jpg

Pobierz
  • 240
  • Odpowiedz
@kopek: Masz 25 lat i już zaręczony, a ja 26 lat i nigdy się nie całowałem i nie trzymałem dziewczyny za rękę. Masakra jak ludzie potrafią być różni ;) Szczere gratulacje :)
  • Odpowiedz
@kopek:
w sumie to mam dwa pytania/komentarze:
1) Ślub za dwa lata? Pierścionek jest ważny rok. :D
2) Dlaczego się tak cykałeś przed oświadczynami? Skoro się oświadczasz, to chyba planowaliście już wcześniej jakąś wspólną przyszłość. Są jeszcze takie pary, gdzie facet wyskakuje znienacka z pierścionkiem i kobieta jest zaskoczona i podejmuje decyzję w 5 sekund po tym, jak zobaczy brylant? :P
  • Odpowiedz
@kopek: Gratulacje :) U mnie ślub jest po roku (czyli za 2 tygodnie :P ), a i tak się dłużyło :) A co do pierścionka to takie ładnie wyglądają ale jeszcze się nasłuchasz jak to się przez to oczko o wszystko zahacza i ubrania zaciąga :D
  • Odpowiedz