Wpis z mikrobloga

"Jestem głęboko przekonany, że bardzo wielu facetów tęskni za intymnością, bliskością, ciepłem. Chociaż wielu da się pokroić w talarki ale się nie przyzna i oczekuje tego od swoich partnerek. I przerażające jest to, że jeśli one im to dają, to bardzo wielu nie potrafi od nich tego wziąć. Nie umieją, czują się jakoś zagrożeni, nie potrafią na to odpowiedzieć, nigdy czegoś takiego nie doświadczyli.
Jestem przekonany, że wielu facetów było bardzo mało przytulanych przez matki, miało wzory ojców, którzy swoją słabość i lęk rozpaczliwie pokonywali przelatywaniem, rżnięciem - i to nie tylko w sensie seksualnym. I tak na lęku, niskiej samoocenie kwitnie męska pseudosiła. (...)
Męska dusza jest bardzo skomplikowana. Ciągle toczy się w niej walka między lękiem a odwagą, słabością i siłą, zaufaniem do siebie i podatnością na ocenę innych. Nie zawsze zwyciężają dobre cechy… Jesteśmy czuli na pochlebstwa, pozujemy, napinamy mięśnie i klatki piersiowe, nie potrafimy otwarcie powiedzieć, co myślimy i czujemy .
Mały chłopiec, który siedzi w każdym mężczyźnie, ciągle boi się odrzucenia. Rzadko który mężczyzna potrafi się tym małym chłopcem w sobie zająć – pozwolić mu popłakać, przytulić, pochwalić, nie stawiać za wysokich wymagań, nie wstydzić się go, pozwolić mu powiedzieć, co czuje.
A przecież – tak mi się wydaje – kobiety tez mają w sobie taką małą dziewczynkę, i dobrze, jeśli oni – ten mały chłopiec z tą małą dziewczynką – się czasem spotkają”
ANDRZEJ WIŚNIEWSKI, "Związki i rozwiązki"

Jak byście się panowie do tych słów odnieśli?

#psychologia #zwiazki #logikaniebieskichpaskow #pytanie
  • 36
  • Odpowiedz
@stara_zocha: jeśli miałbym się już przed kimś otwierać i powiedzieć co czuję to jedynie swojej partnerce. Wiadomo że można pogadać z przyjacielem czy coś ale też nie o wszystkim, a z osobą którą się jest to wg mnie powinno się rozmawiać o wszystkim, nawet najgorszym.
  • Odpowiedz
@stara_zocha: U mnie w rodzinie panuje takie przekonanie, że facet musi umieć wszystko, nawet jak nie jest specjalistą musi to umieć. Z tego co wiem u wujostwa jest podobnie. Z drugiej rozowepaski zawsze lubią mieć wszystko zrobione, nie interesuje je jak, kiedy ani za ile, ale ma być. Zatem taki wzorzec polskiego faceta był, jest i bedzie bo każdy kto zachowuje sie inaczej to ciota i frajer i w ogole do
  • Odpowiedz
@stara_zocha:

mam rozumieć, że kompletnie się nie zgadzacie z tekstem Wiśniewskiego?

A co mają powiedzieć, skoro muszą być twardzi i alfa? :D

Ja akurat mało przebywałem z ojcem, bo był dość cienkim wzorem do naśladowania.
I jestem, patrząc na ten tekst, w mniejszości. Czyli takie ciepłe kluchy xD
  • Odpowiedz
@stara_zocha:
Zawsze istniała pewna presja społeczna jeśli chodzi o oczekiwania w stosunku do facetów. Sądzę, że wiele z nich jest... dobrych.

Np. to, żeby nie płakać i się nie mazgaić. Bycie twardym pod tym względem bardzo pomaga w życiu, szczególnie gdy dotyczy sytuacji, w których mamy dwa wyjścia:
a) beczeć i marudzić
b) NAPRAWIĆ PROBLEM

Wybieram zmuszanie nas do punktu b) bez chwili wahania!

Z drugiej strony, jeśli już nic się
  • Odpowiedz