Wpis z mikrobloga

@yahoomlody: ja to widzę tak:
Ruch Kukiza jest oddolny budowany w dużej mierze przez członków stowarzyszeń (jak np Zmieleni itp itd), a KNP to partia. Po sukcesie Pawła Kukiza w wyborach prezydenckich. KNP zachciało się zapewne przyłączyć do Ruchu Kukiza (bo realne 20% poparcia to nie to samo co 1-3%) i na fali sukcesu Pawła ugrać coś dla partii. Rzecz w tym że ruch jest skierowany przeciw partiokracji i obecnej formie
@pdpacek: trochę to co mówisz nie ma sensu. Po pierwsze narodowców zostało pełno na listach Kukiza, na jedynkach jest Winnicki czy Chruszcz, więc trochę się już to nie zgadza z walką o partiokrację? Po drugie KNP tak jak DB nie wystawiali komitetu do sejmu do momentu jak ich Kukiz nie powywalał z list, jeśli wierzyć Dziamborowi to stało się to bez ich wiedzy. Po trzecie skoro Kukiz tak walczy z "partiokracją"
@yahoomlody: myślę że tu trzeba rozróżnić start człowieka z listy, który jest w partii od startu całej partii w ramach koalicji.

Myślę że problem polegał na tym że Ruch Kukiza chciał przeprowadzić (i przeprowadził) selekcje kandydatów: z KNP, RN i tych co zgłosili się przez formularz w internecie na tych samych równych zasadach, a przywódcy partii zapewne zażądali, że dla ich ugrupowania musi być jakaś minimalna liczba miejsc na liście na