Aktywne Wpisy
traktotaczki +78
Moi rodzice dali się oszukać na przewozie pseudotaksówkarskim.Chciałbym coś z tym zrobić. Poniżej opis historii.
Moi rodzice 70+ przyjechali pociągiem do Warszawy na Dworzec Wschodni. Skierowali się od razu do postoju taksówek, bo nie korzystają z aplikacji w telefonach. Podeszli do pierwszej taksówki ustawionej w kolejce, ale taksówkarz skierował ich do samochodu zaparkowanego przed nim – wg ich relacji nie miał on taksówkarskiego oznaczenia na dachu, ale po bokach znakowany był jak
Moi rodzice 70+ przyjechali pociągiem do Warszawy na Dworzec Wschodni. Skierowali się od razu do postoju taksówek, bo nie korzystają z aplikacji w telefonach. Podeszli do pierwszej taksówki ustawionej w kolejce, ale taksówkarz skierował ich do samochodu zaparkowanego przed nim – wg ich relacji nie miał on taksówkarskiego oznaczenia na dachu, ale po bokach znakowany był jak
Właśnie skończyła się wizyta matki mojego niebieskiego.
Przyjechała dzisiaj około 10 - ja byłam wtedy na zakupach. Jak wróciłam około 14 to się z nią przywitałam itp ale zastanowiło mnie to, że mój chłopak siedzi przy stole ze spuszczoną głową a ona stoi pod oknem ze skrzyżowanymi rękami.
Ja tam wyjmuję kubek żeby sobie zrobić herbatkę a ona do mnie, że od początku wiedziała, że ja jestem podstępną żmiją i dobrze, że miała mnie na oku, bo ona od początku mnie przejrzała. I se tak stoi złośliwie uśmiechnięta.
I pytam grzecznie o co chodzi, co się stało, bo ja chyba nie ogarniam. A ona do mnie że Daniel jej powiedział, że ja się mniej dokładam do rachunków i czynszu niż on i ona nie pozwoli, żeby jej syn był wykorzystywany przez jakąś siksę. Ja p------e no.
Powiedziałam jej, żeby się nie wtrącała w nasze prywatne sprawy i ja nie zamierzam się przed nią tłumaczyć co i jak. A ona do mnie, że oczekuje ode mnie, że jak najszybciej się wyprowadzę w takiej sytuacji. No i tutaj zapytałam mojego niebieskiego, że wtf i jak to mam się wyprowadzić. No i niebieski się włączył, że absolutnie mam się nie wyprowadzać i powiedział jej, że ma wyjść itp. A stara, że ja nim manipuluję ale to się niedługo skończy i popamiętam ją.
A ten p----ś też nie wiem co myślał chwaląc się mamusi jak wyglądają nasze finanse. Stara wyszła z pianą na ryju, będzie robić gównoburzę przy każdej najbliżej okazji.
Świetna rodzina.
Niebieski pojechał odwieść mamę do domu i nie wraca już od 14:30 co znaczy, że stara z siostrami robią mu teraz pranie mózgu.
#rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki
@Krolowa_MLWP: jesli tak ustaliliscie to spoko, a tesciowa niech sie goni. Troche slabo ze jest takim maminsynkiem i ze nie masz do niego szacunku (nie dziwie sie ;)) dobrze to nie wrozy, ale mam nadzieje ze sie myle.
@mrgruszka: mam nerwicę i uczulenie na syndrom pyry. :) Nawet jeśli to bait, to uderza w bardzo ważny punkt naszego (i wykopowego) społeczeństwa. Warto się zastanowić w takiej sytuacji jak my sami traktujemy nasze połówki, z którymi mieszkamy i dzielimy obowiązki. Wiesz, moja matka całe życie pracuje za najniższą krajową w supermarketach. Bo nie ma matury i wstydzi się składać CV w inne miejsca, ale
@Krolowa_MLWP: Jak czytam takie teksty, to tylko bardziej doceniam swojego ojca, który mojej matce i mi nigdy nie pozwolił zapłacić rachunku i ostatnie 5zł by wykrzesał, żeby jego kobiety miały dobrze.
Tego typu historie to wyraz nie tylko skrajnego skąpstwa i egozimu ale
Komentarz usunięty przez autora
@filemon111: Albo przyzwyczajony do decyzyjnej roli kobiety nawet się nie odezwał jak p----ś (╯︵╰,)
Jak dziewczyna zarabia np 1500 zł a Ty te swoje 15 000 zł, ona mieszkała u matki, Ty u matki, zdecydowaliście że zamieszkacie razem ale z racji ze ona zarabia mniej to placi 500zł a Ty 1000zł. Ok zgoda a potem pretensje i k---a jakieś pisanie że po równo powinno być xD
Nie musieliście się godzić na takie coś i dalej mogliście mieszkać z rodzicami
@baba_by_sie_jednak_przydala:
@batgirl: co wy k---a xD serio to jak ja zarabiam 6tys a dziewczyna zarabia 1.5tys to mam ja w-----c bo nie da na mieszkanie tyle co ja?