Wpis z mikrobloga

Jedna z osób z ekipy filmowej pracującej nad Policyjną Opowieścią, tuż przed popisowym skokiem Jackie Chana, po kryjomu wrzuciła mu do kieszeni mały posążek Buddy. Jak mówi Jackie w wywiadzie uznał to za bardzo miły gest, jednak mimo tego, że nie wierzy w przesądy, pozostawił go przy sobie.

Trudno było znaleźć centrum handlowe, które zgodziło się na nagrywanie w swoim budynku. Dopiero za czwartym razem się udało.

Aby oświetlić zrobiony specjalnie na potrzeby filmu żyrandol, ekipa filmowa musiała podpiąć się pod generator centrum handlowego. Ich własne generatory nie były wystarczająco mocne by wszystkie lampki były zapalone.

Nagrywało go 12 różnych kamer, a popis kaskaderski pokazano aż trzy razy pod rząd.

Skok z 30 metrów skończył się dla Jackiego przemieszczeniem biodra, spaloną skórą na dłoniach, porażeniem prądem oraz licznymi stłuczeniami i skłaczeniami. Niewiele brakowało, a zostałby sparaliżowany do końca życia. Jedynymi rzeczami, które amortyzowały jego lądowanie to szkło, drewno oraz stos kartonowych pudeł.


#wejscieodzakrystii #ciekawostkifilmowe #film #filmy
Colek - Jedna z osób z ekipy filmowej pracującej nad Policyjną Opowieścią, tuż przed ...
  • 30
@f4t4lity: co dalej z posążkiem - nie wiem. Większość informacji czerpałem z dodatkowych materiałów z DVD. Ze skokiem było wszystko w porządku, po prostu Jackie taki ma styl. Z tego co pamiętam to ma rekord Guinessa w ilości złamanych kończyn.

Popracuję nad składnią, dzięki :)