Wpis z mikrobloga

http://korwin-mikke.pl/blog/wpis/program_wyborczy_/2696

Hurr durr Kukiz nie ma programu

Długo broniłem się przed publikacją programu, gdyż uważam, że najlepszy jest program typu („Bić qr*y i zlodziei!” - jak Piłsudski...); każdy konkretny punkt programu partii powoduje utratę zwolenników – bo każdy komuś się nie spodoba.


kucfejs.png

No i beka ogólnie z reszty :D

#korwin #2zdrajcy #4konserwy #neuropa
  • 72
@Jason_L_McCabe: A to jest akurat kombinowanie w dobrą stronę. Sędzia nie powinie znać danych osobowych stron sprawy, a oni nie powinni wiedzieć, który konkretnie sędzia (skład sędziowski) zajmuje się sprawą. W ten sposób nie wiadomo kogo korumpować ani kogo kryć. Dodajmy do tego anonimowość płci w procesach rozwodowych i nagle sędziny przestaną za wszelką cenę przybijać dziecko do matki, nawet jeśli ta ma problemy psychiczne, a ojciec jest szanowanym prezesem dużej
A to jest akurat kombinowanie w dobrą stronę


@lewilny_lewak: niewykonalna bzdura

Sędzia nie powinie znać danych osobowych stron sprawy


@lewilny_lewak: niewykonalna bzdura

ten sposób nie wiadomo kogo korumpować ani kogo kryć


@lewilny_lewak: zacznijmy od podstawowego pytania - jak duży jest problem korupcji w sądach?

czy wyjściem do tworzenia programu nie powinno być zidentyfikowanie istotnych i realnych problemów - a następnie rzetelna analiza jakie rozwiązania mogą się sprawdzić, a jakie
@lewilny_lewak: nie trzeba być znawcą praw i obyczajów tylko mieć odrobinę rozumu i godności człowieka żeby pewne rzeczy ogarniać i zrozumieć, co jest niewykonalną bzdurą

kilka prostych spraw:
- brak znajomości sędziego z stronami sprawy wyklucza możliwość osobistej styczności, co obniża "jakość" procesu bo wyklucza osobiste przesłuchania stron, a i zapewne świadków
- brak znajomości sędziego ze stroną wyklucza dowody ze zdjęć, filmów, okazania

wymieniać dalej?
W czym problem?


@lewilny_lewak: jak mówię - trzeba mieć odrobinę rozumu i godności człowieka, np. trzeba wiedzieć jaka jest różnica w przesłuchiwaniu "na żywo", a w przesłuchiwaniu kogoś w masce z zniekształconym głosem... a zwłaszcza w przypadku konfrontacji ;)

A okazania się robi świadkom, a nie sądowi.


@lewilny_lewak: że też nie robi się czasami okazań na sali sądowej ;)

I dalej można wymieniać:
- spory z firmami gdzie firmy są
@Jason_L_McCabe:

wieczna beka z takiego myślenia:

sędziowie nie sądzący w swojej miejscowości będą o wiele trudniejsi do skorumpowania


zacznijmy od podstawowego pytania - jak duży jest problem korupcji w sądach?

Problem korupcji w sądach jest oczywiście marginalny i, patrząc utylitarnie, pomysł relokacji wszystkich sędziów autorstwa Ozjasza nie ma sensu. Natomiast rozumowanie za nim stojące jest słuszne - pewnie tego 1 na 1000 sędziów, który akurat jest łasy na kopertę trudniej byłoby
@92Gruszka: o ile z korwina i jego "programu" wieczna beka, to zasada "chcącemu nie dzieje się krzywda", mimo, że brzmi bez sensu, jest potrzebna.

Volenti non fit iniuria (łac. Chcącemu nie dzieje się krzywda) – paremia prawnicza sformułowana przez Ulpiana

Domicjusza, która mówi, że jeśli ktoś dobrowolnie naraża się na szkodę, wiedząc że ta szkoda może nastąpić, to

nie będzie mógł wnieść skargi przeciwko innym stronom.